Dokąd zmierza Wikipedia?

Ostatni artykuł z serii “Arkana Wikipedii”, porusza temat planów dotyczących rozwoju tego projektu oraz projektów powiązanych.

Autor: Agnieszka Kwiecień – Sekretarz Stowarzyszenia Wikimedia Polska.

Kilka największych wersji językowych Wikipedii osiągnęło już takie rozmiary, że społeczności je tworzące zaczynają zwracać większą uwagę na poprawę jakości artykułów niż tworzenie nowych. Wydaje się, że to dosyć naturalny trend, szczególnie, że podstawowe pojęcia i te najbardziej popularne gałęzie wiedzy są już w miarę dobrze opisane. Coraz trudniej znaleźć zagadnienia nowe, a jeśli już, to ich przedstawienie wymaga najczęściej specjalistycznej, często niszowej wiedzy. Wzrost liczby uczestników niweluje to zjawisko na tyle, że wykresy nadal wskazują tendencję wzrostową liczby nowych artykułów. Jeśli spojrzeć na procentowy udział nowych artykułów w całkowitej ich liczbie, to widać, że np. angielska Wikipedia jest już projektem dojrzałym, w którym podwojenie liczby artykułów wymaga coraz dłuższego czasu. Podobny wykres dla polskiej Wikipedii (poniżej) pokazuje, że ten trend również jej dotyczy, chociaż ilość artykułów jest w niej kilkakrotnie mniejsza.

Procentowy wzrost liczby artykułów na miesiąc (pl.wiki)

Można zauważyć tu analogię do statystyk zaproponowanych przez Bradleya Horowitza w odniesieniu do społeczności projektów UGC, gdzie uznaje się, że na 100% użytkowników korzystających z treści ok. 10% aktywnie uczestniczy w ich rozwijaniu, a tylko ok. 1% inicjuje nowe treści. Bradley zaznacza także, że nie jest celowe usilne angażowanie odbiorców treści do jej uzupełniania czy tworzenia, bo naturalny proces stawania się autorem jest swego rodzaju filtrem, pozwalającym oddzielić „szum od czystego sygnału”.

Podobne zagadnienia były tematem spotkania wikipedystów GDJ (Gdzie jesteśmy? Dokąd zdążamy? Jak?) w Częstochowie 22-23 września 2007. Powstało kilka ciekawych raportów i już dostępne są częściowe wnioski z dyskusji. Poruszone tematy opisane są na stronie spotkania, przytoczę tutaj tylko kilka najważniejszych wniosków z raportów:

  • społeczność polskiej Wikipedii jest znacznie mniejsza niż innych projektów o zbliżonej liczbie artykułów,
  • pozyskanie nowych uczestników pozwoli zaangażować większe siły w poprawę jakości i rozwijanie istniejących haseł, z których część to zalążki, przy czym
  • zalążek w polskiej Wikipedii najczęściej odpowiada rozmiarem hasłom w innych encyklopediach,
  • porównanie polskiej Wikipedii z angielską wypada na korzyść tej drugiej pod względem uźródłowienia, zilustrowania i zakresu tematycznego, ale polska jest bardziej neutralna,
  • potrzebne jest klarowne przedstawienie sposobów wykorzystania treści Wikipedii.

W relacjach z dyskusji przewijają się często dwa kluczowe elementy – pozyskanie nowych, wartościowych uczestników i poprawa jakości. Część podjętych kroków ma poprawić komunikację czytelników z redaktorami Wikipedii, zwiększyć przejrzystość treści i usprawnić współpracę wewnątrz społeczności. Ciekawe mogą być wyniki planowanych badań kanałów komunikacyjnych używanych przez społeczność podczas pracy nad treścią – może pozwolą zidentyfikować potencjalne problemy i zapoczątkują dalsze zmiany.

Pisząc o zmianach w projektach Wikimedia, nie sposób nie wspomnieć o głośnych ostatnio planach wprowadzenia weryfikacji najnowszych wersji artykułów przez grupę zaufanych użytkowników. Inicjatywa jest omawiana już kilka miesięcy, zaimplementowano potrzebne rozszerzenia oprogramowania MediaWiki, które po wstępnych testach ma być wdrożone na niemieckojęzycznej Wikipedii. Zapowiedzi wskazują także na wprowadzenie tego rozwiązania w angielskim projekcie. Polska Wikipedia na razie czeka na rezultaty niemieckiego wdrożenia i wynikające z niego wnioski.

Jakość treści została uznana za jeden z kluczowych aspektów, na który kładzie nacisk Fundacja. Jako uzupełnienie stron o jakości na Meta-Wiki uruchomiony został projekt Quality i założona lista dyskusyjna wikiquality-l, gdzie dyskutuje się i omawia inicjatywy mające zwiększyć jakość i zaufanie do Wikipedii i innych projektów. Tam można poczytać o wspomnianym wcześniej rozszerzeniu do weryfikacji wersji jak i innych proponowanych rozszerzeniach. Ciekawy pomysł to kolorowanie treści zgodnie z wyznaczonym dla jej fragmentów stopniem zaufania, jakim można je obdarzyć. Na stronie projektu wyjaśnione są zasady kolorowania, można też zobaczyć przykłady działania tego rozszerzenia: np. pokolorowane hasło chromosom.

Proces poprawy jakości jest dla projektów bardzo ważny. Jednak, jak możemy przeczytać na stronie projektu Quality:

That does not mean that we want to abandon the fundamental principles of mass collaboration: low barriers to entry and flat, meritocratic hierarchies.
But when you look at a Wikipedia article, we want to tell you exactly what it is you are seeing.

Odsyłam również do ciekawego raportu NewScientist na ten temat.

Podsumowując: Fundacja Wikimedia bynajmniej nie poprzestała na stworzeniu samej Wikipedii, ani nawet na wspomnianych w poprzedniej części projektach – cały czas trwają prace nad tym jak proces tworzenia otwartych treści usprawnić i polepszyć jego jakość.

2 Responses

  1. Dyskusja na temat polskiej Wikipedii miała także miejsce podczas jednego z ostatnich seminariów “Rewolucja w komunikacji”, z tego co pamiętam podnoszono wtedy kwestę “otwartości” polskich wikipedystów na udział w tworzeniu hasłem osób profesjonalnie zajmujących się daną branżą. Według dyskutantów, problemem jest, że polska Wikipedia uznaje takie wpisy za lansowanie się danego eksperta i banuje takie hasła. Tymczasem według branży, np. marketingowej, wiele haseł wykorzystywanych na co dzień w marketingu czy reklamie nie jest opisanych w Wikipedii, bo nie ma kto ich opisać. Stąd zapewne we wnioskach ze spotkania wikipedystów pada stwierdzenia, że polska Wikipedia jest “mniej komercyjna”. Jednak należy zadać sobie pytanie, kto ma tworzyć komercyjne hasła?

  2. Agnieszka Kwiecień January 16, 2008 at 4:45

    @domino00: Zakładam roboczo, że “komercyjne hasło”, to hasło o zagadnieniach biznesowych pisane przez kogoś z branży, bo hasła o charakterze reklamowym są nie do przyjęcia, więc poza tematem. Cóż, sprawa nie jest prosta, toteż w naturalny sposób rodzi dyskusje. Określenie użyte w raporcie to “bardziej neutralna”, a neutralność nie zakłada, że w hasłach nie ma zagadnień opisanych przez ekspertów np. z dziedziny biznesu, którzy pracują w branży. Neutralność wymaga, aby przedstawić fakty i różne aspekty tematu, bez wartościowania. Daje to doskonałe pole do popisu wszystkim ekspertom, także od marketingu, nie stanowią wyjątku, o ile trzymają się zasady neutralności.

    Problem zaczyna się w momencie, gdy ekspert prezentuje konkretne metody i rozwiązania, profilowane pod produkty, które sprzedaje w ramach pracy zawodowej – produkty zarówno pracy umysłowej jak i fizycznej. Przykładem negatywnych efektów takich działań był szereg artykułów z zakresu medycyny, pisanych przez pracowników firm farmaceutycznych. Opisy chorób, metod leczenia, reakcje organizmu opisywano pod kątem leków danej firmy. Takich działań ekspertów z branży musimy unikać, bo są szkodliwe, zakłamują rzeczywistość i podważają wiarygodność całego projektu, czyniąc z niego narzędzie działań marketingowych. To są powody wyczulenia społeczności na działania ludzi z branży, jest to w końcu negatywny wkład, którego “wyprostowanie” bywa bardzo trudne.

    Jest jednak wiele pozytywnych przykładów, jak choćby zagadnienia bezpieczeństwa teleinformatycznego, rewelacyjnie opisane w Wikipedii, czy współpraca profesorów, nauczycieli akademickich różnych uczelni, praktykujących ogrodników przy opracowywaniu zagadnień z zakresu botaniki – często wymaga spojrzenia poza własne podwórko.

    Dlatego zachęcam wszystkich ekspertów od marketingu do próby podsumowania swojej wiedzy podczas pisania haseł encyklopedycznych, co nie zawsze jest proste, ale może być z zyskiem dla nas samych i przyszłych czytelników. Warto przy tym pamiętać, że już się nie jest w pracy :)