Posts Tagged ‘biznesplan’
NewConnect jako źródło informacji o rynkach i branżach
March 9th, 2012 biznesplan, giełdaTags: biznesplan
Są różne opinie o rynku NewConnect – jedni uważają go za polski NASDAQ, inni za metodę upłynniania aktywów wątpliwej jakości. Jakkolwiek by nie patrzeć jest pewien ciekawy aspekt tego rynku wynikający z tego, że jest to rynek publiczny – mianowicie wszystkie spółki notowane muszą w momencie debiutu/emisji publikować swoje tzw. Dokumenty Informacyjne, zawierające m.in. takie informacje jak:
- struktura akcjonariatu
- ryzyka emisyjne
- szczegóły umowy spółki
- struktura spółki emitenta
- sprawozdania finansowe
- informacje o rynku na którym działa emitent
- informacje o planach emisyjnych
Z perspektywy tego o czym piszę na tym blogu, zwłaszcza ostatnie dwa punkty mają duże znaczenie – przekopując się bowiem przez Dokument Informacyjny często dostajemy uporządkowany i w miarę aktualny (na dzień debiutu/emisji) obraz rynku, który możemy wykorzystać w swoich materiałach dla inwestora.
Przykładowo ostatnia świeżynka, na którą trafiłem dzisiaj, dotyczy spółki The Farm 51 SA, zajmującej się produkcją gier wideo na konsole i PC. Mamy tutaj np. takie dane (od strony 60 pliku PDF):
- jak wygląda proces produkcyjny gry
- jakie produkty/usługi oferuje firma
- jak wygląda ten segment w szerszej perspektywie?
- jaka jest strategia rozwoju emitenta?
- analiza produkcji gier autorskich – etapy, czasochłonność
- organizacja zespołów produkcyjnych
- wprowadzanie gier na rynek
- poziomy przychodów na tym rynku
- struktura grupy docelowej
- konkurencja
- analiza SWOT
Dokument spółki The Farm 51 SA, to jeden z lepszych które widziałem. Często informacje są niestety bardziej niż tutaj ogólnikowe, a wręcz np. dla projektów internetowych mówią tylko o tym, że “ilość komputerów z dostępem do internetu rośnie, a ceny dostępu maleją, odniesiemy więc sukces” (przejaskrawiam). Warto jednak regularnie odwiedzać stronę Dokumenty informacyjne spółek i sprawdzać co nowego. Czasami zdarzy się, że ktoś napisze część naszego biznesplanu za nas.
Ciekawsze ostatnie Dokumenty Informacyjne – ciekawsze nie oznacza jednak “dobrze zrobione” a jedynie “dotyczące projektów internetowych/IT”:
- The Farm 51 – gry wideo na konsole i PC
- Kinomaniak – rynek reklamowy
- PlayMakers – rynek wideo online, produkcja autorskich programów udostępnianych online
- M10 – automaty inwestycyjne, spółka IQ Partners
- Socializer – media społecznościowe, usługi na platformie facebook
Oczywiście odradzam kopiowanie treści takich dokumentów kropka w kropkę – inwestorzy, do których trafią docelowo nasze dokumenty też to przecież czytają.
Przygotowanie materiałów dla inwestora
May 13th, 2010 biznesplan, DIYcubator, dokumentacja inwestycyjna, startup, vcTags: biznesplan
Niezależnie od tego jak długo istnieje biznes do którego próbujesz pozyskać inwestora, dla potencjalnych zainteresowanych musisz przygotować ofertę inwestycyjną, która zachęci ich do transakcji. Należy w miarę skrupulatnie opisać biznes – jego historię, stan aktualny oraz plany na przyszłość.
- Streszczenie – Executive summary – to wbrew pozorom jeden z najważniejszych rozdziałów :) każdy poniższy punkt możemy streścić w 2-3 zdaniach i taką pigułę – możemy mieć pewność – inwestor przeczyta na pewno i na jej podstawie podejmie decyzję czy czytać dalej… to taki teaserowy elevator pitch :) musi być naturalny i zachęcający
- Model biznesowy – przedstawienie swojego aktualnego repertuaru usług i produktów czyli w skrócie odpowiedzenie na pytanie “na czym zarabiacie i ile?”, warto pozostać tutaj na poziomie otwartości “KRS-owej” (tj. ujawnić dane przedstawiane w sprawozdaniu finansowym składanym co roku do KRS), może z bardziej szczegółowym omówieniem poszczególnych produktów oraz planów rozwojowych; jeśli chodzi o plany rozwojowe – jeśli rozmawiasz z inwestorem branżowym – rzucaj tylko hasłami do momentu podpisania umowy o zachowaniu poufności
- Marketing i sprzedaż – to bardzo ważny rozdział mówiący o tym jak sobie radzimy na rynku, jaka jest nasza grupa docelowa i jak do niej docieramy; warto szczególny nacisk położyć na ostatnie 12 miesięcy – wcześniejsze dane mogą być skonsolidowane
- Klienci – tutaj możemy pochwalić się naszymi osiągnięciami na polu sprzedażowym
- Partnerzy – często przetestowana ścieżka dojścia do konkretnego partnera może być bardzo ważnym punktem dla potencjalnego inwestora
- Konkurencja – nie możemy chować głowy w piasek i udawać, że jesteśmy w próżni. Skrupulatne wyliczenie konkurencji pokaże, że odrobiliście pracę domową, trzymacie rękę na pulsie i obserwujecie konkurencję, oraz wiecie na to, jak wasz biznes wygląda na jej tle; co najważniejsze – powinniście mieć plan gry na takim polu – w zasadzie jest to najczęściej plan marketingowy.
- Zespół – przedstawienie kluczowych osób i ich kompetencji – pamiętaj, że inwestor inwestuje zazwyczaj w zespół, a nie w kawałek kodu czy domenę internetową
- Dane demograficzne użytkowników – warto pochwalić się tym, co wiemy na temat naszych użytkowników/klientów
- Wskaźniki biznesu – przedstawienie kluczowych wskaźników biznesu w sposób skonsolidowany
- Dane finansowe i aktualny status – rozszerzenie danych KRS-owych – tutaj warto operować prostymi danymi księgowymi
- Wycena, oferta dla inwestora – jak już przejdziemy wszystkie etapy przedstawiania biznesu dochodzimy do punktu jego wyceny – tutaj należy już w tym pierwszym kroku zaproponować cenę. Co do zasady powinniśmy wiedzieć jaka jest wartość naszego biznesu w każdym momencie (w nocy o północy), tutaj tę wycenę należy uzasadnić na podstawie wskaźników biznesu oraz porównując do analogicznych innych wycen/transakcji, które pojawiły się na rynku. To ważne, że nie może tutaj być “ściemy” – jeśli inwestor zakwestionuje ten punkt i dopatrzy się “podrasowanych” wyników – w mojej ocenie dyskwalifikuje to deal, tak więc musimy umieć się logicznie i składnie wytłumaczyć z wyceny.
Na co startupom biznesplany?
January 29th, 2010 biznes, biznesplan, bootstrap, startupTags: biznesplan
- często przez biznesplan rozumiemy gruby dokument z masą analiz, przeliczeń, schematów (marketing, rynek, konkurencja, produkt itd)
- taki dokument jest oczywiście bardzo czasochłonny w przygotowaniu
- musi więc być uzasadnienie tego żeby w ogóle poświęcać czas na jego przygotowanie a nie “po prostu działać”
- jakie może być uzasadnienie przygotowania czegoś takiego? oczywiście pieniądze – dopalenie biznesu który możesz zrobić “własnymi rękami” poprzez wykorzystanie pieniędzy inwestora
- aby pozyskać inwestora musisz pokazać mu co masz w głowie, jakie przeprowadzasz wnioskowanie na podstawie twojej wiedzy i obserwacji, oraz jak się to złoży w biznes (show me the money).
- jeśli jednak trafisz na inwestora który zna branżę w któej planujesz działać, nie ma potrzeby przygotowywania dokumentu – dogadacie się przy ogólnej prezentacji, bo on zapyta o “istotne szczegóły” (secret sauce) a ty będziesz w stanie kompetentnie je sprzedać
- jeśli bootstrapujesz – rób tylko dokumentację na swoje własne potrzeby, zarysy planu, modelowanie pewnych scenariuszy (“a jak się to będzie spinać”) – żeby nie iść na ślepo
- jeśli chcesz pozyskać inwestora – musisz mieć sposób na wyartykułowanie “twojego biznesu” – prezentacja (w stylu Guya Kawasaki) jest pierwszym krokiem, dodatkowo “jakieś” wyliczenia w excelu, żeby pokazać jak to się będzie spinać; po tym kroku inwestor może poprosić o doprecyzowanie w postaci biznesplanu (“oczywiście dostarczymy biznesplan w ciągu maksymalnie tygodnia – dwóch“).