Sukces konferencji “Witamy Web 2.0 w Polsce!”

Właśnie wróciłem z konferencji “Witamy Web 2.0 w Polsce!“. Konferencja zakończyła się wielkim sukcesem. Duże zainteresowanie (salka była zdecydowanie za mała! część z – jak oceniam – około 150 osób musiała siedzieć już w korytarzu!), ciekawi prelegenci, ciekawe wystąpienia, zainteresowanie inwestorów – mamy zatem wszystko, aby trend ten mógł z powodzeniem się w Polsce rozwijać. Podczas konferencji miały też miejsce premiery nowych polskich serwisów web 2.0:

  • biznes.net – business networking
  • trendomierz.pl, trendomierz.net – filtrowanie, ocenianie treści (news, blogi)
  • wiadomosci24.pl – dziennikarstwo obywatelskie.
  • firma comtica zapowiedziała też uruchomienie serwisu streemo (na razie w fazie beta ;)) – odpowiednika YouTube (konkurencja dla smog.pl?).

W telegraficznym skrócie o poszczególnych prezentacjach (pewne wątki rozwinę w dalszych artykułach):

  1. Intel – Michał Filip Kowalik – moim zdaniem jedyna nieciekawa prelekcja podczas tego spotkania – prelegent podkreślił, że w web 2.0 “użytkownicy mają głos” i przedstawił szereg oklepanych zachodnich przykładów sukcesów web 2.0 – ebay, amazon, myspace. Zupełny brak wartości dodanej prezentacji.
  2. MCI Management – Bogdan Wiśniewski – bardzo ciekawa prezentacja pokazująca, że MCI trzyma rękę na pulsie i bardzo dobrze odrobiło pracę domową. Można było dowiedzieć się, że MCI już rozmawia z pomysłodawcami projektów web 2.0 i jest gotowy w nie inwestować. Pan Bogdan położył duży nacisk na wykorzystanie pomysłów web 2.0 w biznesie – prostota aplikacji web 2.0 (prosty, intuicyjny, dostępny interfejs) powoduje, że mogą one dobrze się tu przyjąć – ludzie są zabiegani i potrzebują uproszczeń. Biznes potrzebuje alternatywy dla email, który już w tej chwili często nie jest wystarczający. Taką alternatywą mogą być mechanizmy wiki.
  3. Comtica – Piotr Szostak – “Web 2.0 a interaktywne formaty telewizyjne” – powiem szczerze, że miałem duże wątpliwości czy prelegent nie będzie starał się wciskać web 2.0 tam gdzie go nie ma i przyzaję, że te wątpliwości wynikały z mojej ignoracji :)). Prezentacja bardzo dobra, otwierająca oczy na bardziej rozrywkowe możliwości zastosowania mechanizmów web 2.0 – mechanizmów społecznych i “user generated content”. Prelegent na przykładzie szeregu serwisów (dave.tv, mania.tv, turnhere, soapshow, rocketboom, current.tv, mglamour, mobi.tv) pokazał jak rozwiązania telewizyjne ewoluują w kierunku coraz większego wpływu telewidzów na telewizję; omówił też jak na telewizję wpływa zjawisko coraz niższego progu wejścia na rynek wideo (każdy może publikować w YouTube). Na koniec pan Piotr pokrótce omówił serwis streemo który wkrótce zostanie uruchomiony (moja szpiegowska fotka streemo).
  4. Flock – Zbigniew Braniecki – “Trendy w ramach web 2.0” – bardzo ciekawe wystąpienie opierające się na tezie, że dotychczasowa jednokierunkowość treści internetu (internet do czytania) była spowodowana tym, że w 1991 roku stworzono “przeglądarkę jako okno na świat – ale było to okno zamknięte“. Prelegent zwrócił dużą uwagę na kwestie dostępności (również dla niepełnosprawnych) treści zauważając, że “niepełnosprawnym jest też biznesmen który chce przy pomocy swojej komórki przeglądać stronę która jest przystosowana jedynie do przeglądania w Internet Explorerze 6.0 na Windows, przy rozdzielczości minimum 800×600“. Dla mnie osobiście najciekawsza była próba zaatakowania problemu definiowania pojęcia web 2.0. Pan Zbigniew zwrócił uwagę na fakt, że jest jeszcze za wcześnie na to aby w pełni ten trend definiować, bo jesteśmy w trakcie jego powstawania. Posługując się pewną analogią – jak będzie nazywane aktualne pokolenie Polaków? Pokoleniem Jana Pawła II czy też Pokoleniem Big Brother? Tego nie wie nikt – takie określenia są utrwalane dopiero po zamnięciu, przeminięciu tej właśnie epoki. Web 2.0 jest jeszcze w trakcie definiowania – to określenie w wersji beta (to już moje słowa ;)). Na koniec dowiedzieliśmy się, że Flock pomimo, że jest projektem OpenSource – też może zarabiać – a konkretnie na kontaktach z partnerami – np. yahoo.com – może to być podpowiedź dla naszych rodzimych pionierów technologicznych.
  5. Agora – Tomasz Bienias – “Społecznościowe serwisy internetowe Gazeta.pl” – bardzo ciekawa prezentacja podsumowująca rozwój serwisów tego typu w ramach portalu gazeta.pl oraz w projektach powiązanych – blox.pl i gwar.pl. Podstawową tezą było to, że trzeba z użytkownikami wchodzić w interakcję, rozmawiać z nimi, umożliwić im wpływ na formę serwisów. Należy zwrócić moim zdaniem uwagę na fakt, że mając już społeczność (a portale ją mają) – można potraktować tę społeczność jako swoiste laboratorium i testować na niej (a raczej – razem z nią) – różne społecznościowe pomysły web 2.0 – Agora już to robi – kiedy aktywniej wezmą się za to pozostałe polskie portale?
  6. Artegence – Artur Gortych – prezentacja rozwoju serwisu filmweb.pl – pan Artur zwrócił uwagę na szereg społecznościowych funkcji dostępnych w tym serwisie – od blogów, komentarzy do współtworzenia treści serwisu. Wokół serwisu skupiła się niemała rzesza entuzjastów kina, którzy w tej chwili już samoistnie napędzają tworzenie treści. Osób obsługujących serwis od strony artegence jest około 10, a serwis sam na siebie zarabia.
  7. 3s Generator – Łukasz Jonas – prezentacja serwisów Biznes.net i Trendomierz.net – już o nich pisałem wcześniej. Na co chciałbym zwrócić uwagę przed głębszym ich testowaniem (już mam konto na Biznes.net – zapraszam do linkowania!) to:
    – biznes.net wydaje się uzupełniać proste linkowanie z którym mamy do czynienia w chociażby linkedin o szereg potwierdzonych naukowo wskaźników wartościujących sieć kontaktów oraz nadających wagi poszczególnym połączeniom w sieci – dzięki temu będziemy mogli jeszcze lepiej niż w innych serwisach networkingowych “odseparować pokemony” (to humorystyczne określenie ma ilustrować do czego służą serwisy networkingowe).
    – trendomierz.net w ciekawy sposób uzupełnia pomysł wykop.pl – myślę, że uzupełnia w o tyle znaczący sposób, że może być dla wykopu zagrożeniem; trendomierz jest do pewnego stopnia funkcjonalnie połączony z biznes.net

Reasumując – organizatorzy (BiznesNet, MCI) wykonali doskonałą robotę zapraszając osoby które będą miały istotny wpływ na to jak trend web 2.0 będzie się kształtował w Polsce. Gratuluję i proszę o jeszcze! Mam nadzieję, że wkrótce kolejna podobna konferencja. Może o blogach?

33 Responses

  1. […] Nie będę rozpisywał się dalej. Pełniejsza i konkretniejsza relacje znajdziecie w blogu web20.pl […]

  2. Konferencja byla naprawde(!) ciekawa mimo nieco nieudolnej organizacji. Nie zgadzam sie jednak z opinia, ze wystapienie Michała Kowalika z Intela bylo nic nie wnoszace do tematu. Przychodzac na ta konferencje chcialem, aby mnie ktos przekonal, ze web20 to nie kolejna banka i zdanie dosc sporej firmy jaka jest Intel mnie mocno pocieszylo.

    Zabraklo mi jednak pewnych informacji, np. jak gazeta ma zamiar zarabiac na gwar.pl, albo chociazby jak ma wygladac finansowanie przez MCI (na co w ogole potrzebne sa pieniadze z funduszu przy web20-owych projektach). Bardzo mozliwe, ze odpowiedzi na te pytania padly, lub sa oczywiste, ale ja ich nie znam :-)

  3. ponieważ jestem autorem sformułowania “odsiać pokemony” (cóż za błyskotliwa fraza! ;) ), które metodą social-networkingu zaczyna docierać do kolejnych węzłów sieci społecznej (ile zostało jeszcze węzłów do billag@ms? albo do gbush@gov?), chciałem zauważyć, że wydaje mi się iż sito odsiewające pokemony jest na biznes.net zbyt drobne. serwis wymaga dużego zangażowania (choćby w pisanie bloga). nie wiadomo, czy ludzi, ktorzy naprawdę coś robią (a nie tylko przelewają z pustego w próżne, próbując nabrać wodę sitem — przepraszam: networkiem), będzie stać na poświęcenie energii na “zabawę” serwisem.

  4. Sztuka dla sztuki i tak szaru user nie wie co to web 2.0 – ale mimo wszystko mi się podoba, trzeba propagować.

  5. […] Trudności aklimatyzacyjne mogła sprawiać używana terminologia — ja wiem, że zajmuję się dziedziną masowo importującą słownictwo z języka angielskiego, ale jakoś nie mogę się przyzwyczaić do prowajderowania kontentu na sajtach.  Twórcy.  Treść.  Zawartość.  Dane.  Nie kontent. Skrót, podsumowania i dodatkowe informacje na blogach web20.pl, antyweb.pl. […]

  6. […] Nie będę rozpisywał się dalej. Pełniejszą i konkretniejszą relację znajdziecie w blogu web20.pl i tutaj. […]

  7. […] Dla niezorientowanych, ciekawostką jest fakt, że jednym ze współtwórców Flocka jest Zbigniew Braniecki. Wczoraj (14 czerwca 2006) mieliśmy przyjemność wysłuchać jego wystąpienia na konferencji “Witamy Web2.0 w Polsce”, z której obszerną relację możemy przeczytać na blogu web20.pl […]

  8. No proszę, widzę że teraz muszę żałować braku mojej obecności na konferencji. Miło usłyszeć, że wszystko się udało i cieszyło się tak dużą popularnością – wiedziałem ;-) Mam też nadzieję, że w przyszłym roku będzie wszystko zorganizowane na większą skalę i będzie jakiekolwiek info na temat, kiedy konferencja się odbędzie (niestety tym razem mi umknęła data).

    Ps. Zakładam, że podkastu z konferencji (vide d.Construct) nie będzie (?). Jeżeli nie to za rok obowiązkowo! :-)

  9. chyba bylismy na dwoch roznych konferencjach niz autor tego tekstu – ogolniki, ogolniki, ogolniki + kilku fascynatow i entuzjastow czego, czego sami nie potrafia okreslic. kazda wypowiedz dowodzila tylko tego, ze web2.0 to taki e niewiadomo co, zeby grupka komputerowcow miala o czym gadac.
    stracone kilka godzin i 300 pln.

  10. Lukasz Jonak June 15, 2006 at 14:39

    –> Marcin

    Czy to z Toba rozmawialem w przerwie? Jesli tak to przykro mi ze nie moglem bardziej precyzyjnie wskazac na Ciebie jako autora tej zaiste piorunujacej frazy podczas wystapienia, ale najwyrazniej mam problemy z zapamietywaniem nazwisk, szczegolnie w sytuacjach stresogennych. Na szczescie sa blogi i serwisy networkingowe :]

  11. Marek Woźniak June 15, 2006 at 15:28

    Może rzeczywiście trzeba żałować!? Mocno się zastanawaiłem na obecnością ale po lekturze zaproszenia odniosłem wrażenie że wydarzenie takie troche sztuczne i tylko po to aby jeszcze troche namieszać w głowach. Jakaś docelowa intecja aby wszystko co z etykietą web 2.0 lepiej sie sprzedawało -:). Dlatego z miłym rozczarowaniem były dla mnie pozytywne relacje znajomych. Jako dobrą monetę traktuję sformuowanie w skrócie prezentacji Bogdana Wiśniewskiego z MCI … “ludzie są zabiegani i potrzebują uproszczeń”. Bo chyba chodzi o to aby tworzyć internet dla ludzi i potrzebne są w tym celu rozwiązania które przełamią ograniczenia ludzkiej percepcji a także zaspokoją naturalną chęć wypowidania się i dzielenia się własnymi opiniami z innymi.

  12. Paweł Kamiński June 15, 2006 at 15:50

    Trzeba przyznac, że konferencja zakonczyla sie sukcesem. Moze zabraklo pewnych aspektow web 2.0 (praktycznie brak czesci technicznej), ale w koncu dopiero przywitalismy web 2.0 w Polsce…czekamy z niecierpliwoscia na wiecej…moze IT grill pozwoli na rozszerzenie inicjatywy promowania web 2.0….

    Ps z tego co zapowiadali orgaizatorzy podcast mial sie pojawic….

  13. Cieszę się że odbyła się taka konferencja – jak jednak mierzyć jej sukces ? – jeśli tylko po ilości gości którzy na niej byli to dla mnie za mało. Jeśli tym iż prelegenci rozumieli temat to również jest to mało.

    Mam nadzieje iż ta konferencja pokaże internautom, inwestorom i reklamodawcom iż web 2.0 to nie kolorki a pomysł na to jak robić ciekawe serwis, które angażują użytkowników w coś o czym wcześniej nie myśleli.
    Myślę że na efekt tej konferencji trzeba poczekać.

    Czy jakieś materiały, prezentacje będą dostępne ?

  14. dziękuję za obecność na konferencji, udział w dyskusji i za relację :-)

    zapraszam do zapoznania się z prezentacjami i podcastami:
    http://www.biznesnet.pl/a/9301/

    @Sebastian:
    definicji Web 2.0 się nie doczekamy, bo termin ten został stworzony, żeby sprzedawać konferencje O’Reilly ;-) a nie żeby ktoś rozumiał co to jest

    poza tym trendy mają to do siebie, że kiedy je zauważamy, to już zwykle jest za późno żeby coś z tą wiedzą zrobić – posługując się anegdotą giełdowych graczy, jeśli nawet przedszkolaki mówią “kupuj”, to znaczy że powinieneś sprzedawać, bo się spóźniłeś

    @Marcin:
    bez dużego zaangażowania nie może być dobrych wyników ;-) a na serio jeśli pojawią się na horyzoncie korzyści, to ludzie zrobią sporo żeby je uzyskać – to dotyczy np. pisania blogów

    w przypadku serwisu biznes.net trudno na tym etapie mówić o korzyściach, ponieważ minęły ledwo dwa dni od premiery i jest w nim jeszcze zbyt mało użytkowników – serwis będzie użyteczny jak będzie ich kilka/naście/dziesiąt tysięcy – w końcu to serwis networkingowy…

    poza tym biznes.net jest w fazie beta, co oznacza że jego twórcy liczą przede wszystkim na uwagi, recenzje i komentarze od zaawansowanych użytkowników internetu, ‘heavy users’ – faza beta pewnie potrwa kilka/naście tygodni i w tym okresie nie należy spodziewać się gwałtownego przyrostu bazy użytkowników, ani żadnych bardzo intenstywnych działań marketingowych – serwis został zaprezentowany na razie “ludziom z branży”, bo do nich kierowana była konferencja

    wspomniani ‘early adopters’ – zaawansowani użytkownicy – stanowią może 1% grupy docelowej dla której serwis ma być przydatny, kiedy osiągnie dojrzałe stadium rozwoju

    @Oskar:
    jest czego żałować :-)
    zapraszam do wysłuchania podcastów:
    http://www.biznesnet.pl/a/9301/

    @hazan:
    sukces tej konferencji należy mierzyć metodą “every man for himself”, czyli “co usłyszałeś i zrozumiałeś to twoje – teraz coś z tym zrób – a jak nie, to twoja strata” – konferencja nie miała na celu edukacji, tylko inspirację

    poza tym inwestorzy rozumieją więcej niż się powszechnie wydaje ;-)

    materiały są tu:
    http://www.biznesnet.pl/a/9301/

    pozdrawiam
    MF

  15. Michał Sadowski June 16, 2006 at 3:11

    Zastanawiam się, dlaczego wszyscy porównują streemo do smog.pl? Smog.pl jest przedstawicielem serii serwisów, które “podpinają” się pod gigantów takich jak youtube, czy google video. Bazują one tylko i wyłącznie na transferze wspomnianych dużych serwisów, same nie dając możliwości uploadu dowolnego filmiku z naszego dysku. Natomiast streemo, (o ile mi wiadomo) będzie miało możliwość uploadu tak zdjęć jak i wideo. Dlatego porównywanie go z jedyną (jak na razie) stroną w Polsce pretendującą do bycia polskim youtube – Patrz.pl – jest w/g mnie dużo bardziej na miejscu.

  16. Materiały (prezentacje i podcasty z wystąpień) można znaleźć tutaj: http://www.biznesnet.pl/a/9301/

  17. […] Linki: – Oficjalne sprawozdanie na stronach BiznesNet, także podcasty + prezentacje. – relacja i komentarze na blogu Web2.0 – http://www.internetstandard.pl/news/94696.html […]

  18. Juz jest komplet materialow na http://www.biznesnet.pl/a/9301
    Polecam prezentacje Zbigniewa Branieckiego, polozyl on nacisk na takie aspekty Web 2.0 jak uzytecznosc i dostepnosc.

  19. @kiko:
    dziękujemy za udział w konferencji – pieniądze z funduszy VC przydają się na finansowanie bieżącej działalności projektów web2.0, które przez długie miesiące nie wychodzą z garażu, a potem przez długie miesiące (lata?) są nierentowne, a przecież co miesiąc są wydatki na development, hosting, marketing…

    nie oczekiwałbym, że ktoś publicznie powie jak zamierza zarabiać pieniądze – to by było sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem

    z drugiej strony Gwar.pl nie musi zarabiać na siebie, ma tworzyć społeczność i realizować cele “korporacyjne”

    @reod:
    “szary user” nie musi wiedzieć co to jest Web 2.0 – konferencja była adresowana do branży internetowej, a userzy mają odczuwać satysfakcję z korzystania z tych serwisów

    @zaggi:
    90% uczestnków nie może się mylić ;-)

    @Paweł Kamiński:
    nie da się udanie połączyć konferencji dla ludzi “biznesowych” i “technicznych” – to są zupełnie inne zagadnienia, języki, zainteresowania – ta konferencja była dla osób, które rozwijają lub chcą rozwijac projekty web2.0, ale od strony organizacyjno-biznesowej

    co daje taka konferencja? to co daje każda konferencja – pisałem już o tym tutaj: http://www.sprawnymarketing.pl/artykuly/urbanowicz-o-blogach/

    nie należy oczekiwać, że ktoś powie wprost jak zarobić na web 2.0 – tak jak pisałem: “nie ma gwarancji, że padną tam unikalne pomysły, bo tych zwykle się nie ujawnia – chodzi raczej o kontakty z ludźmi, którzy mogą poradzić i zweryfikować nasze plany – pilotować nasz projekt”

    …a takich ludzi można już teraz spotkać w serwisie biznes.net, który w pierwszych dniach funkcjonowania zgromadził przede wszystkim uczestników konferencji i “ludzi z branży” – potem zapewne przekrój będzie szerszy

  20. @Michal Feber – dokladniej chodzilo mi o rzedy wydatkow. web20 to spolecznosc, czesto kontent sam sie tworzy, nie ma zbyt wielkich kosztow, hosting i dev tez jest bardzo tani (technologie sa wyjatkowo dostepne po bance w 2000 roku). zreszta temat “taniego web20” padl na koferencji. dlatego wydaje mi sie ze VC jest dosyc ryzykowne, skoro mozna powoli skubac na wlasna reke…

  21. artykuł o konferencji w Gazecie:
    http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,68367,3420010.html

    i kolejny pewnie zainspirowany (?) prezentacją Piotra Szostaka:
    http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,68586,3415828.html

    @kiko:
    development Web 2.0 jest tani?? może wtedy, gdy tworzy się soft własnoręcznie jak twórca Wykop.pl (szacunek!), albo na początku twórcy Grona, czy Ogniwa

    po chwili okazuje się, że trzeba zatrudnić jedną, dwie osoby… i nie ma końca (chyba, że serwis pozostaje bardzo niszowy i można własnoręcznie dawać sobie radę)

    poza tym są inne koszty – jeden serwer dedykowany to koszt ok. 1000 zł miesięcznie, a często potrzebnych ich jest dużo więcej, że o opłatach za pasmo nie wspomnę

    na konferencji była mowa o _relatywnie_ niskich kosztach wystartowania z prostym serwisem, co nie oznacza, że ich w ogóle nie ma – szczególnie jak się odniesie sukces

    polecam wywiad z twórcami grona, którzy (poza PR-owymi wstawkami) otwarcie mówią, że sukces ma swoje konsekwencje w postaci rosnących kosztów osobowych i technologicznych, a często także kłopotów z wydajnością i dostępnością infrastruktury – to nieustanna walka i rosnące koszty

    dlatego właśnie na pewnym etapie potrzebny jest zwykle inwestor, albo przynajmniej partner (patrz: sympatia.onet.pl) – alternatywą jest malejący komfort dla użytkowników, zbyt wolny rozwój serwisu i malejąca grupa _aktywnych_ użytkowników (o marketingu nie wspomnę)

    z tym ostatnim problemem boryka się po początkowym wzroście zainteresowania każdy serwis, nie tylko web 2.0 – z tych web-dwa-zerowych malejącą liczbę logowań per użytkownik da się zauważyć we właściwie każdym (po działaniach twórców serwisu) znajdującym się w fazie dojrzałości

  22. […] Sebastian Kwiecień Web20.pl […]

  23. @Michał – co do artykułu na wyborczej – tego się właśnie obawiałem! że ktoś wykorzysta twój żart porównujący web 2.0 do religii w taki sposób. wkrótce zostaniemy (my – “wyznawcy”) zamknięci w gettcie albo obwołani zostaniemy członkami sekty :)).

    @zaggi – celem konferencji była popularyzacja web 2.0 na ogólnym poziomie – na poziomie który będą w stanie pojąć “nie-programiści”. moim zdaniem wypowiedzi takie właśnie były – pokazywały na szeregu przykładów konkretnych serwisów internetowych – że web 2.0 to konkretne rozwiązania i trendy.

  24. @Łukasz: :)

    @Michał: dalej uważam, że development aplikacji jest znacznie tańszy niż kiedyś. Tani może nie jest, ale to są sumy, jakie duże portale wydają na waciki.

  25. […] Bardziej opisowo: Idg.pl, Web20.pl, Sprawnymarketing.pl , Elksoft.pl. […]

  26. Development jest dużo tańszy niż kiedyś. A korzystając z nowych narządzi (cmsów które pozwalają wręcz wyklikać z html’a system – vide http://cms.naczasie.pl) koszt spada do zatrudnienia jednej osoby.

  27. @Marcin Jagodziński:
    to zależy jaki development

    @rko:
    niezła krypciocha ;-)
    a jeśli “jedna osoba” nie zna się na wszystkim co chcielibyśmy mieć w serwisie? co innego robi admin-optymalizator-bazy-danych, grafik, koder, tester-usability-funkcjonalniosciowy-webdesigner itd.

  28. hmm…moge miec pytanie do madrzejszych kolegow?
    mam pomysl na ciekawy, ogolnoswiatowy serwis powiedzmy web 2.0 ale nie “dla wszystkich” jak myspace, delicious itd tylko dla ludzi ktorzy maja “common interest”, cos w stylu serwisow muzycznych itd tylko nie o muzyce. ludzi ktorzy sie tym interesuja jest duzo, duzo jest firm ktore zajmuja sie ta dziedzina zycia a adresaci tego pomyslu maja duzo pieniedzy (mowie obrazowo ale chyba wiadomo dlaczego).
    jestem jednak 23-letnim chlopaczkiem z ulicy ktory ma pomysl (zriserczowany przez ostatnie 2 tygodnie), 2 coderow i grafika do wspolpracy a takze pomysl na branding na wordofmouth`owa promocje.

    jako ze uruchomienie bety kosztuje powiedzmy 20tys, czy ejst sens isc z tym do jakiegos VC? co zrobic, jesli nie ejstem managerem, nie znam sie na sprzedawaniu reklam w sieci (i to na anglojezycznej stronie globalnej) a poprostu wiem jak serwis ma wygladac i “czuc” zeby zainteresowal odbiorcow? wiem ze czesc z was pomysli ze kolejny marzyciel mysli ze ma genialny pomysl (taki sam jak setki innych ludzi na calym swiecie) ale chyba pomysl na serio jest niezly, nie za bardzo tylko wiem jak sie do tego zabrac. Jesli chodzi o revenue streams to mam spisanych kilka wariantow bo nie widze sensu podchodzic do tego bez w miare czytelnego modelu biznesowego. Jesli ktos moze mi cos poradzic, bede wdzieczny (wnmedia@o2.pl). Bardzo ciekawa ta konferencja, co ciekawe zrozumialem ja w calosci pomimo ze jestem zaprzeczeniem geeka heh.

  29. @Michał Faber
    Niezależnie od tego czy wie się wszystko czy tylko coś ilość pracy konieczna do stworzenia serwisu internetowego (a za tym koszt) znacznie się zmniejszyła. Moim zdaniem jest to związane z presją na obliczanie zwrotu z inwestycji, TCO i innych takich. Nowe produkty, a także open-source, stawiają na automatyzację rozwiązań (ogólnie coraz więcej jest automatyzacji we wszystkich dziedzinach nie tylko internetowych).

    Co do zatrudniania kolejnych osób to jest to kwestia dyskusyjna i zależy od tego czy chcemy zarządzać li tylko, czy może bawimy się w kodowanie, etc.

    Większość serwisów z nurtu Web 2.0 w Polsce powstało jako serwisy hobbistyczne i raczej nie wymaga szerokiego grona developerów.

    Tak na marginesie obserwuje rozwój wielu serwisów internetowych i widzę że koszty zazwyczaj pojawiają się wtedy, kiedy pomysłodawca stwierdzi, że raczej zajołby się zarządzaniem niż rozwojem. Wtedy powstaje w firmie 2 szczebel który stwierdza po jakimś czasie dokładnie to samo i mamy 3 szczebel. Wszystko jest ok jeżeli z bieżącej działalności można taki rozwój finansować.

  30. […] Społeczności Wrzuciłem do jednego worka tzw. społeczności rozrywkowe (to określenie wydaje mi się lepsze niż „społeczności dla małoletnich”) i społeczności profesjonalne. Może to budzić sprzeciw bo w końcu po to buduję się społeczność profesjonalistów, żeby „odseparować pokemony” – czyt. „pozbyć się użytkownika masowego”. Wyjaśniam moje postępowanie: wszystkie te serwisy oferują podobne funkcjonalności – pozwalają tworzyć sieci znajomości, wizualizują relacje oraz wymieniać opinie i wiedzę na forach tematycznych. […]

  31. […] ttp://streemo.pl”>Streemo.pl to kolejny serwis ( po patrz.pl i wrzuta.pl) hostiujący pliki video i zdjęcia (obrazki). Serwis był zapowiadany jeszcze na konferencji o web 2.0 a więc trochę czasu upłynęło do momentu kiedy został uruchomiony. Czy autorzy dobrze wykorzystali ten czas ? […]

  32. […] Kilka dni po sesji web 2.0 na konferencji PTI mam wreszcie chwilę, aby podsumować jej przebieg i udostępnić materiały. Konferencja była rewelacyjna. Merytorycznie dużo lepsza niż konferencja czerwcowa. Dobór prelegentów bardzo szeroki (od dziennikarzy do programistów) co dało ciekawą mieszankę. Jedyne ALE które się pojawiło to niezbyt liczna publika – około 20-30 osób. No cóż – gdy się ma do wyboru darmowy wstęp do parku wodnego lub sesję web 2.0 – nie każdy wybierze to drugie :). […]

  33. […] W międzyczasie odbywa się chyba pierwsza w Polsce konferencja poświęcona web2.0. Konferencja okazała się ciekawa i przydatna i spotkała się z dobrym odbiorem słuchaczy […]