Wycena projektu inwestycyjnego na wczesnym etapie (seed, inkubator, akcelerator)
June 3rd, 2013
finansowanie, wyceny
Wycena projektu inwestycyjnego na wczesnym etapie (tj. zanim biznes zacznie przynosić przychody) to bardziej sztuka niż nauka, ale ponieważ podczas spotkań z inwestorem zawsze dojdziemy do pytania “ile za ile” – nie pozostaje nic innego jak w jakiś sposób określić tę wartość. Jak to zrobić?
Chciałem sprawdzić kiedyś na Quorze jak to jest na rynkach bardziej rozwiniętych niż Polska – jak inwestorzy wyceniają projekt? Postanowiłem napiejw zapytać czy używane są na tym etapie “wyceny DCF” (tj. wyceny bazujące na prognozowaniu przychodów). Jak się spodziewałem odpowiedzi były w duchu “not as primary metric”, no więc skoro tak, zadałem pytanie pomocnicze – a co jeśli nie mamy danych przychodowych?
Odpowiedź, którą dostałem wskazuje, że brane są pod uwagę dane rynkowe (tj. z rynku transkacji finansowych!). Chodzi o dane na temat:
- podobnych transakcjach inwestycyjnych
- exitach w danym sektorze
Dla wielu projektów inwestycyjnych w obszarze technologicznym/internetowym brak nam w Polsce danych dotyczących podobnych transakcji (często – bo ich nie było) – dlatego takie benchmarkowanie jest w praktyce niemożliwe.
No ale jeśli nie mamy takich danych to co pozostaje? Bazować na takich danych jakie mamy i uda nam się znaleźć oraz przedstawić sensowny sposób budowania wartości i sprzedaży w naszym biznesie. Dla mnie to oznacza “a jednak model w Excelu…”. To pozwoli nam zaproponować inwestorowi jakąś liczbę, którą potem będziemy mogli negocjować.
Proponuję zatem podejście w trzech krokach – aby się nie rozpisywać opiszę ogólnie i być może rozwinę w kolejnych wpisach. Jakie dane zebrać, aby ocenić przynajmniej zakresowo wartość projektu inwestycyjnego na wczesnym etapie:
A. Założenia – analiza rynku – szukanie benchmarków rynkowych i finansowych
- czy analogiczna firma jak twoja pozyskała już finansowanie? – poszukaj w inkubatorach, funduszach itp. spróbuj dowiedzieć się jaką wycenę osiągnęli
- czy były jakieś przejęcia rozwiniętych spółek – masz być specem w tej dziedzinie – dowiedz się, zrób rozpoznanie
- jak duży jest rynek – jest na pewno wiele raportów jeśli rynek jest ciekawy (np mobile) – na pewno znajdziesz tę wartość dla Polski i świata
- jak rozwija się rynek – warto inwestować swój czas w rynki o dużej dynamice wzrostowej – często tę wartość znajdziesz w tym samym raporcie co poprzedni punkt
B. Wyliczenie wartości odtworzeniowej – co zrobiłeś – to akurat proste:
- ile czasu poświęciłeś już swojemu startupowi – przemóż to przez sensowną stawkę godzinową
- jakie wartości zbudowałeś – dokumentację, makiety, projekt graficzny, prototyp? wyceń to po stawce rynkowej – tak jakbyś to zlecał na zewnątrz (warto mieć jakieś oferty niezależnych firm)
- może podpisałeś jakieś umowy wstępne? ile mogą przynieść przychodu
C. Wyliczenie wartości “spekulacyjnej” – czyli DCF (artykuł rozwijający temat wyceny DCF):
- spisz wszystkie produkty/usługi które zamierzasz sprzedawać
- zastanów się jak to będziesz sprzedawał, jak robił marketing, jak sprzedaż będzie rosła
- zaprognozuj na tej podstawie przychody
- spisz wszystkie koszty jakie planujesz – wynagrodzenia, koszty operacyjne, itp
- pociągnij prognozy na 3 lata w przyszłość
- sprawdź czy wychodzisz na plus
- przy prognozach – mocno patrz na to jak twoje prognozy mają się do wielkości rynku i tempa jego rozwoju – podejdź do tego z pokorą
- jeśli wychodzisz na plus – poproś znajomą księgową aby wyliczyła ci z tego “deceefa”
Dalej jest prosto – np “krakowskim targiem” wyliczamy średnią arytmetyczną z B i C i to jest nasz punkt odniesienia do negocjacji. Osobiście uczulam zawsze drugą stronę (inwestora), że jest to podejście do oszacowania wartości biznesu nie mając danych o analogicznych transakcjach i wskazując, że chętnie omówię moje podejście. O to w sumie chodzi żeby dojść do etapu negocjacji, prawda?
2 Responses
-
-
[…] 2 i 3 są bardzo podatne na manipulację (patrz np artykuł o DCF) – jednak na pewno są pewnym argumentem w prowadzonych negocjacjach z nabywcą i warto je […]
[…] sens stosowania tej metody na takim etapie rozwoju projektu. Takie osoby zapraszam artykułu “Wycena projektu inwestycyjnego na wczesnym etapie“, gdzie wskazuję dlaczego ma to […]