Archive for startup

Jeszcze o doborze partnerów biznesowych

Rozważania o doborze cofoundera do startupu można by uzupełnić o fazę wcześniejszą zastanawiając się, jak rozpocząć poszukiwania “dobrych” wspólników i na co zwracać uwagę przy ocenie ewentualnych kandydatur. Poniżej kilka przemyśleń podbudowanych książką Stevena K. Scotta “Jak lepiej zarabiać?“, która pomimo bardzo new-age’owo brzmiącego tytułu, zawiera wiele ciekawych spostrzeżeń i rad, gotowych do wykorzystania podczas budowania biznesu.

Płaszczyzny weryfikacji partera biznesowego:
  1. Kompetencje – określ precyzyjnie zdolności i mocne strony, których będziesz szukał u partnera – powinny one uzupełniać twoje zdolności i rekompensować twoje słabe strony, na pewno nie powinieneś szukać kopii samego siebie
  2. Wizja – staraj się znaleźć osobę, która ma podobną wizję biznesu i chce osiągnąć podobne cele, to również implikuje, że ta osoba w pełni zaangażuje się w realizację twojej wizji
  3. Charakter – dobrze przyjrzyj się charakterowi i wiarygodności potencjalnego partnera – choć w dzisiejszych czasach wydaje się to stosunkowo proste – wystarczy poszukać w sieci (OK, OK, mówię z perspektywy osoby która “robi w internecie”), to w praktyce musisz zweryfikować to przez swoje już sprawdzone kontakty, nie łudź się, że zweryfikujesz partera czytając jego profil na GoldenLine czy LinkedIN
  4. Nastawienie – szukaj pozytywnej energii – oceń czy twój przyszły partner jest osobą o nastawianiu pozytywnym czy negatywnym, nie chcesz chyba spędzać ze zrzędą kilku najbliższych lat
  5. Rezultaty – zwróć uwagę raczej na to, co ta osoba osiągnęła, niż co ma wpisane w CV – skup się na tym czego rzeczywiście dokonała, a nie na tym co mogła zlecić innym. Z drugiej strony “zaplecze” partnera też należy wziąć pod uwagę, ale z mniejszym priorytetem
Ignorowanie powyższych punktów może spowodować, że dopadnie cię “klęska urodzaju” tj. projekt się uda, ale nie będziesz już chciał robić tego “z tymi ludźmi” – jeśli nie będziesz przy okazji miał kontroli nad projektem pozostanie ci zarzucenie projektu lub zaczynanie od nowa…

Bo do tanga trzeba dwojga – jak znaleźć co-foudera?

Jedną z ważniejszych kwestii podczas spotkań z inwestorami jest team. Zasada jest taka, że one-man-army czyli skład jednoosobowy podwyższa ryzyko niepowodzenia projektu – dlatego często inwestor dowiedziawszy się o tym, że “w projekcie jestem ja i… ja” odsyła z kwitkiem, nakazując poszukać drugiej osoby i “wtedy możemy wrócić do rozmów”. Jak sobie z tym poradzić? Jak podejść do procesu szukania co-foudera – czyli osoby, która jest “prawie-założycielem” twojego startupa?

Należy pamiętać, że w idealnej sytuacji powinieneś znać co-founderów sprzed okresu twoich działań biznesowych lub mieć już wyrobione zdanie na temat tego jak działają oni biznesowo. Kilkukrotnie przekonałem się, że powiedzenie, iż wybór partnera biznesowego jest jak wybór partnera życiowego, nie jest przesadzone – dlatego “zmierz dwa razy, sprawdź trzy razy, wybierz raz” zanim wejdziesz w deal udziałowy. Rozstanie może być bolesne i zabić twój długo chowany biznes.

W ramach Venture Incubator często spotykałem się z jednoosobowymi zespołami. W moich oczach nie dyskryminowały one “teamu” bo działaliśmy na bardzo wczesnym etapie, natomiast wymuszało to uruchamianie w ramach procesu inkubacji procesu “poszukiwania co-foundera”. Poniżej założenia i etapy jakimi chcieliśmy minimalizować ryzyko takiego procesu.

Założenie – mówimy o pozyskaniu osoby o kompetencjach które są potrzebne w ramach startupa internetowego tj najczęściej technologia, marketing, sprzedaż. Co-founder musi być osobą, która będzie miała istotny wpływ na pozyskanie inwestora (biznesplan, produkt, spotkania z inwestorami). Zakładamy też, że startup, który razem rozwijamy jest na bardzo wczesnym etapie.

Faza 1 – “free trial” – celem tej fazy jest sprawdzenie czy znaleziona osoba pasuje do obecnego teamu, czy się można dogadać, jaki ma tryb pracy, jak planuje i wykonuje swoje obowiązki, jak przydaje się w biznesie. Ta faza w założeniu powinna być w miarę krótka – 1-3 tygodnie intensywnej wspólnej pracy, najlepiej jako wstęp do Fazy 2. Rozstanie na tym etapie nie jest zobowiązujące dla żadnej ze stron. Po zakończeniu tej fazy powinniśmy móc określić jak “rozliczyć” się z co-founderem na kolejnych etapach – w praktyce oznacza to określenie zasad i wysokości udziałów, które oddajemy tak kluczowej pozyskanej osobie.

Faza 2 – “biznes, prototyp, inwestor” – kandydat na co-foundera przeszedł Fazę 1 i widzimy, że pasuje do teamu, jest użyteczny i można się z nim dogadać. Pora więc popracować nad konkretnymi elementami potrzebnymi w biznesie. Tutaj powstają założenia biznesowe (co sprzedajemy, za ile), prezentacja dla inwestora (rozpoznanie rynku, konkurencji), arkusz wyników – ogólnie jest to praca nad prototypem i samymi założeniami biznesowymi, wstęp do rozmów z inwestorami i w miarę możliwości uruchomienie sprzedaży. Celem jest pozyskanie finansowania, to można zatem uznać za milestone pozytywnego przejścia przez ten etap.

Faza 3 – “wspólnicy” – faza ta rozpoczyna się z momentem pozyskania inwestora – w umowie inwestycyjnej konkretnie określamy ile udziałów obejmuje każdy z udziałowców w tym nasz pozyskany i już przetestowany co-founder. Działając w ramach tej fazy może on mieć możliwość jeszcze dalszego zwiększania swoich udziałów w ramach osiąganych milestones lub otrzymywać wynagrodzenie.

Powyższy proces nie jest w 100% sprawdzony, uruchomiłem go dla jednego tylko zespołu i co więcej – proces jeszcze jest “w trakcie”, sam nie mogę więc podsumować jakie są wnioski z tego. Jeśli macie jakieś doświadczenia/uwagi/złote rady związane z poszukiwaniem wspólnika do biznesu – opiszcie w komentarzach.

Newer Entries »