Archive for konferencje i spotkania

Trakcja to trakcja tamto

Na ostatnim katowickim spotkaniu Startups Garden dostałem nietypowy teaser. Składał się mianowicie z jednego wykresu, który miał zachęcić do inwestycji:

wzrost-startupu
Ten wzrost i jego dynamika to inaczej „traction” i powoli takie przedstawianie osiąganych wyników staje się na szczęście standardem.

Wg definicji lean startup „traction” jest to policzalny/ namacalny dowód na istnienie potrzeby rynkowej. Jest to przedstawienie takich wskaźników biznesu, które pokazują że rośnie zainteresowanie klientów naszym rozwiązaniem. Tutaj widzimy ten dowód namacalnie – sprzedaż rośnie. Jest to „trakcja” prima sort.

Piszę o tym niejako przy okazji, ponieważ przeczytałem właśnie książkę o „trakcji”. Kupiłem książkę „Traction” w listopadzie 2014 – zaraz gdy wyszła na Amazonie. Niestety przeczytałem ją dopiero teraz – gdyby w kindle osiadał kurz na książkach to tutaj miałbym go już ze 2 cm. No, ale jednak się doczekała „swoich 5 minut”, więc nie jest tak źle.

Książka opisuje wszystkie najważniejsze (dla startupu technologicznego) możliwe kanały budowania „traction”:

    traction-book1

  • Viral Marketing
  • Public Relations
  • Unconventional PR
  • Search Engine Marketing (SEM)
  • Social & Display Ads
  • Offline Ads
  • Search Engine Optimization (SEO)
  • Content Marketing
  • Email Marketing
  • Engineering as Marketing
  • Targeting Blogs
  • Business Development
  • Sales
  • Affiliate Programs
  • Existing Platforms
  • Trade Shows
  • Offline Events
  • Speaking Engagements
  • Community Building

Mnie osobiście zainteresowały najbardziej elementy, które zaznaczyłem w zestawieniu powyżej.

Muszę przyznać, że pomimo iż jest bardzo dobrze napisana – tematyka miejscami mocno mnie nudziła (opisywanie co to SEO, Adwords, itd. za dużo nie wnosi). Jest zbyt „operacyjna”, za mało „strategiczna”, z perspektywy jednak startupowca jest to książka idealna – przekrojowo bardzo dobrze opisuje wszystkie główne kanały budowania „trakcji”.

Książkę szybko się czyta i bardzo cenne jest to, że podane przykłady są bardzo konkretne – praktycznie każdy rozdział zbudowany jest na bazie wywiadu ze startupem, który dany kanał trakcji wykorzystał do wygenerowania ponadprzeciętnego wzrostu. Dzięki temu przez analogię możemy bardzo dobrze probować przenieść i dopasować do swojego biznesu.

Dodatkowo całość spięta jest autorską metodyką „Bullseye”, która wskazuje jak sprawnie testować, które kanały do naszego akurat startupu pasują.

Polecam wszystkim starupowcom.

I może wreszcie ktoś zaproponuje jakieś polskie określenie na angielskie „traction” – polskie słowo „trakcja” jest przecież raczej związane z kolejnictwem… Może „ciąg”? A jak by to było po śląsku?

Prezentacja Tech Saturdays – How to build great products

Miałem ostatnio okres mocnej koncentracji na metodzie Lean Startup, i poza prelekcją dla PMI wystąpiłem też na wrocławskich spotkaniach TechSaturdays – tym razem po angielsku.

Gdy dostałem info od Dermota, że będzie sesja pod tytułem „How to build great products” pomyślałem, że odpowiedzią na to pytanie jest właśnie metoda Lean Startup. Dlaczego?

  • wspaniałe produkty to takie których klienci chcą używać
  • aby wiedzieć czego klienci chcą, trzeba mieć z nimi kontakt biznesowy jak najwcześniej (customer development)
  • istotne jest rozwiązanie konkretnego problemu, zaspokojenie potrzeby (słynne „build something people want” Paula Grahama)

Metoda Lean Startup bardzo zmieniła moje podejście do startupów – życie niestety stało się trudniejsze – aby zostać startupem trzeba na to zasłużyć. Patrząc z perspektywy tej metody, aby zostać startupem – trzeba mieć konkretne charakterystyki (nastawienie na rozwiązanie problemu, budownie biznesu) – a nie tylko obwieścić wszem i wobec, że „robię startup”.

Jeśli budujesz produkt – nie jesteś automatycznie startupem. Jeśli coś tam sobie dłubiesz po godzinach – nie jesteś startupem.
Jeśli pozyskujesz finansowanie na rozwój biznesu, mając jedynie spisany na serwetce pomysł – nie jesteś startupem.
Sorry Winnetou.
Startup = biznes = firma = zarabianie pieniędzy = dostarczanie wartości.

Wprowadzenie do metody Lean Startup

Miałem ostatnio okazję mówić o startupach przy okazji prelekcji wrocławskiego oddziału PMI. Gdy się opowiada coś w takim gronie i na sali siedzą praktycznie w 100% szefowie projektów, trudno mówić o czymś innym niż o zarządzaniu projektami – stąd przyszedł mi do głowy pomysł, aby pokazać jak można zarządzać projektem w startupie. Opowiedziałem kompleksowo o metodzie Lean Startup, i myślę że w kwestii zarządzania innowacyjnymi przedsięwzięciami (czyli 100% startupów) to chyba najlepsze podejście które można wykorzystać, aby obniżyć niebezpieczeństwo porażki przy wprowadzaniu innowacji na rynek. Zapraszam do obejrzenia materiałów poniżej.

Startup Weekend energizing checklist

Every entrepreneur should constantly seek opportunities to grow his/her business in every aspect. Startup Weekend Wroclaw event which will take place this weekend is such an opportunity – it can help attending entrepreneur in many ways – networking, hiring, inspiration.

When attending Startup Weekend event back in November 2011 in Szczecin I was amazed by positive energy that is present during such meetings. Lots of young people trying to start up their business, having only weekend to prepare some more sophisticated proof they solve worlds biggest problems, and mentors, sharing their wisdom and experience – they were all excited trying to build together “their next big thing”.

I believe there can be much more energy with better preparation so I’ve came with a list below on how to make SWWro even better: I hope attendees (not only participants, but also judges, mentors and audience) will find at least one point on the list, which they can use to make more energy for themselves out of this event:

Here it goes:

  1. prepare in advance and study participants list – judges, mentors, organizers and teams
  2. make sure to network hard
  3. use twitter (#swwro) and facebook hard – this will make connections last
  4. when participating the contest – generate progress or at least a perception of it – think about growing your product or your knowledge about market you are about to hit
  5. market yourself properly – be present in the eyes of mentors, judges and audience (also: online (twitter, fb))
  6. make proper use of mentors – they are here to help (more on that topic at Marcin Zaremba blog)
  7. last but not least have fun! it will help you keep your motivation high

Picking just one point to concentrate on will make a change, picking more – will explode with positive energy for you and all the attendees.
Let’s make it the best Startup Weekend ever!

Finansowanie startupów (i nie tylko) – konferencja TCBN – podsumowanie

Byłem ostatnio na konferencji TCBN dotyczącej finansowania inwestycji i szczerze polecam każdemu komu jeszcze uda się zapisać. Poniżej kilka ogólnych “zachęt” bardziej hasłowych niż streszczenie, ale agenda była tak obszerna, że nie da się tego opisać na blogu.

Ponieważ tematyka tej dwudniowej konferencji jest ściśle związana z tematyką poruszaną na moim blogu, w zasadzie trudno było mi zrezygnować z nawet pojedynczych prelekcji (może za wyjątkiem tych prowadzonych przez banki… bo po części były to prezentacje sprzedażowe a nie wiedza). Poniżej zestawienie najciekawszych moim zdaniem wykładów
Dzień 1:
  • Proces emisji akcji: pre-IPO, rynek NewConnect, GPW – Emil Stępień opowiedział o podstawach rynku NewConnect – bardzo dobre wprowadzenie do zagadnień giełdowych
  • Fuzje i przejęcia – proces sprzedaży i zakupu spółki – Marcin Łuczyn przedstawił wszystkie etapy przejęcia spółki a konkretnie – pierwsze rozmowy, wstępną wycenę, term sheet, due diligence, szczegółową wycenę i biznes plan, negocjacje, podpisanie umowy
  • Podatkowe strategie inwestycyjne – tej prezentacji przeprowadzonej przez panów z KPMG słuchałem z zapartym tchem, mówili oni bowiem o LEGALNYCH spososbach na optymalizację podatkową m.in. z wykorzystaniem spółek cypryjskich, fundacji austriackich itp. “chwytów” często znanych z nagłówków gazet gdy mowa o tym jak to zamożni Polacy nie płacą podatków
  • Aniołowie Biznesu oraz Inkubatory Przedsiębiorczości – pomimo, że tematyka inkubatorów jest mi bardzo dobrze znana z zaciekawieniem posłuchałem jak Bartek Knichnicki przedstawił kompletne zestawienie informacji o finansowaniu zalążkowym, zwłaszcza cenne były zestawienia instytucji finansujących
Dzień 2:
  • Wycena przedsiębiorstwa w praktyce – Piotr Cieślak z SII omówił różne metody wycen spółki i pokazał na konkretnych przykładach jak można taką wyceną (niestety) manipulować. Hasło przewodnie to “Excel zniesie wszystko”
  • Jakie dokumenty spółka powinna przygotować dla inwestora – Bartek Knichnicki opowiedział o szczegółach takich dokumentów jak NDA, teaser informacyjny, prezentacja informacyjna, term sheet, biznes plan, umowa inwestycyjna – przy każdym dokumencie zaznaczał na co zwracać uwagę przy tworzeniu treści dokumentu i negocjacjach z drugą stroną
  • Umowa inwestycyjna, przekształcanie spółki – mecenas Michał Waluga omówił ten najważniejszy w procesie inwestycyjnym dokument oraz podał kilka ciekawych przykładów dotyczących umów inwestycyjnych oraz projektów inwestycyjnych, które prowadził
Pozostaje żałować jedynie tego, że z konieczności wykłady były dosyć pobieżne – nie można było wejść w poszczególne tematy bardzo szczegółowo ze względu na brak czasu, natomiast dawały bardzo dobry wstęp z każdej z poruszanych kwestii. Cenne było to, że prelekcje prowadzone były przez praktyków, którzy z tą tematyką stykają się na co dzień – mogli podpowiedzieć od czego zacząć zgłębiać temat i na co zwrócić uwagę.
Dla kogo te konferencje? Jeśli jesteś przedsiębiorcą, który chce sfinansować swój pomysł na biznes, taka konferencja da ci dobry przegląd sposobów finansowania przedsiębiorstwa na różnych etapach jego rozwoju, będziesz też mógł w przerwach porozmawiać z inwestorami, prawnikami, doradcami, aby dopytać o szczegóły.

Po spotkaniu Synkreo o venture capital

W zeszły czwartek uczestniczyłem w spotkaniu Synkreo w Poznaniu. Było to kolejne z serii spotkań organizowanych przez SpeedUpGroup w ramach SpeedUp IQbator – tym razem tematem były inwestycje venture capital w sektor technologiczny.

Podczas spotkania można było dowiedzieć się wielu praktycznych informacji z zakresu pozyskiwania kapitału na przedsięwzięcia technologiczne. Prelegenci nie ograniczyli się do ogólników i często przytaczali rzeczywiste przykłady światowe i z naszego rodzimego podwórka.  Poniżej zestawienie najciekawszych punktów, w których miałem okazję uczestniczyć:

  • Spotkanie rozpoczęło się od telekonferencji z Reshmą Sohoni z Seedcamp; Reshma opowiedziała o założeniach tego konkursu startupów i zachęciła do uczestnictwa w najbliższej edycji Mini Seedcamp w Pradze
  • Następnie Marek Dietl z KFK przedstawił założenia programu wspierania funduszy VC; dzięki działaniom reprezentowanej przez niego spółki będziemy mieli więcej funduszy skłonnych podejmować ryzyko w poszczególnych sektorach; KFK do chwili obecnej utworzyło dwa fundusze – Helix Ventures Partners oraz BBI Seed Fund.
  • Wojtek Dołkowski z PolBAN omówił jak dobierać właściwego inwestora na każdym etapie rozwoju projektu, kiedy sięgnąć po pieniądze rodziny, kiedy po finansowanie anioła biznesu a kiedy po środki VC, przedstawił szczegółowe dane dotyczące finansowania Amazon.com oraz omówił przykład Grono.net – wg niego problemem Grono.net było około 4-krotne przeinwestowanie na wczesnym etapie – to spowodowało problemy, które wychodziły na kolejnych etapach rozwoju spółki; niestety nie usłyszeliśmy żadnych szczegółów “kwotowo-procentowych”
  • Sylwester Janik z MCI omówił determinanty sukcesu finansowego spółki technologicznej; kluczowe elementy to kontrola własności intelektualnej, lider z silną motywacją, wielofunkcyjny zespół i koncentracja na jednym produkcie (na pierwszym etapie)
  • Bartłomiej Gola ze SpeedUp omówił rolę funduszu na wczesnym etapie wzrostu spółki, Bartek opowiadał z perspektywy swojego funduszu, jego prezentacja była dosyć specyficzna i bez owijania w bawełnę – mówił wprost, że zawsze w takich sytuacjach “jedna strona udaje, że chce wspólnika, a druga, że nie chce kontroli”, podczas tej prelekcji pojawiło się więcej tego typu perełek
  • [tutaj ominęły mnie dwie lub trzy prezentacje]
  • Maciej Strzębicki współpracujący z LBA omówił sposoby ewaluacji projektu przez aniołów biznesu, Maciej mówił z perspektywy sieci z którą współpracuje; patrząc z nieco innej perspektywy na kwestie zawiązywania spółek i przedsięwzięć, pokazał badania statystyczne wzajemnego zaufania wśród różnych narodów Europy, gdzie widać było że Polska jest pod tym względem na samym końcu statystyk i to już któryś rok z rzędu
  • Na koniec usłyszeliśmy prezentację Dominika Długosza z SATUS Venture, który przedstawił w jaki sposób Satus weryfikuje projekty, jak inwestuje i jakie ma możliwości wspierania przedsięwzięć na różnym etapie rozwoju; byłem pod wielkim wrażeniem ilości środków pozyskanych przez Satus z funduszy europejskich (POIG 3.1, 3.3.1 i inne) oraz całym otoczeniem biznesowym pozwalającym na płynny rozwój rokujących przedsięwzięć; na pewno można polecić kontakt z tą siecią

Podsumowując – warto sprawdzić na stronie Synkreo jakie jeszcze będą spotkania – sądząc z tego na którym byłem warto pojawiać się w Poznaniu na tych konferencjach. Ja osobiście czekam na materiały po ostatniej oraz na nowe edycje – o strategii w IT i wartości firmy – jeśli prelegenci będą podobnej rangi jak na ostatnim spotkaniu, na pewno trzeba się wybrać.

AKTUALIZACJA: są już materiały na stronie Synkreo.

TMT.Buyouts’09 – jak sprzedawać i kupować spółki

tmtbuyouts-small

W ostatnią środę miałem okazję uczestniczyć w konferencji TMT.Buyouts’09 – w skrócie konferencje z cyklu TMT.(cośtam) są coraz ciekawsze – interesujący goście zagraniczni, rzeczywista wiedza (nie mylić z “papką wizerunkową”) oraz możliwość nawiązania ciekawych kontaktów to podstawowe elementy, które możemy wynieść z takiej konferencji.

Na wstępie warto zdefiniować co rozumiemy przez buyout – czyli wykup. Chodzi o transakcję, w której zmienia się układ sił właścicielskich w spółce i jeden z udziałowców kupuje od pozostałych pakiet kontrolny spółki (ma ostatecznie >50% udziałów/akcji). W konsekwencji zmienia się układ sił decyzyjnych, a dotychczasowi właściciele przestają mieć bezpośredni wpływ na dalsze losy rozwijanego przez siebie biznesu. Konferencja miała za zadanie prześwietlić ten proces z różnych punktów widzenia – zarówno sprzedających, jak i kupujących.

Ale po kolei:

  • konferencję rozpoczęła Anna Hejka, powtarzając kilkakrotnie o istotnej roli sprawozdawczości zarządczej w cyklu życia spółki, do sprawozdawczości wracaliśmy podczas tej konferencji jeszcze kilkakrotnie – jeśli miałbym zatem powiedzieć jaka jest jedna najistotniejsza sprawa, którą zapamiętałem z TMT.Buyouts to wymieniłbym właśnie sprawozdawczość zarządczą :). Pani Anna przybliżyła wiele statystyk dotyczących rynku fuzji i przejęć, oraz podsumowała serią dobrych rad dla spółek
  • następnie o wykupach z perspektywy kancelarii prawnej opowiedział przedstawiciel CMS Cameron McKenna. Prezentacja zapowiadała się ciekawie, ale z mojej perspektywy przenoszenie relacji inwestor-przedsiębiorca na relacje męsko-damskie było w tej prezentacji zbyt daleko posunięte – pomysł dobry, ale ilość nawiązań do niego była przytłaczająca i nie pozwoliła skupić się na meritum.
  • po prezentacji rozpoczął się panel dyskusyjny “Specyfika polskiego i wschodnio-europejskiego rynku buy-outów” – z perspektywy inwestorów przejmujących spółki. Ciekawe tezy padły pod koniec panelu kiedy próbowano zdefiniować “co wpływa na wycenę spółki” (z perspektywy inwestora); najczęściej powtarzane tutaj tezy to “synergia z inwestorem”, “jakość zarządzania i teamu”, “wielkość rynku i miejsce spółki na nim”
  • kolejną ciekawą dyskusją panelową była “Jak dobrze sprzedawać” – z perspektywy przedsiębiorców. W pewnym sensie tezy inwestorów zostały tutaj powtórzone (nic konkretnego nie utkwiło mi w pamięci), natomiast najmądrzejszą tezą jaką usłyszałem było “ważne jest czy przychodzimy do inwestora na kolanach czy nie” – należy pozyskiwać pieniądze wtedy kiedy faktycznie ich nie potrzebujemy i jesteśmy silni, co więcej – warto prowadzić proces sprzedaży z kilkoma inwestorami równocześnie – to spowoduje, że cały proces sprzedaży jest wyważony i bezpieczny dla przedsiębiorcy
  • następny panel zgromadził największych internetowych inwestorów branżowych (Onet, Agora, O2, CR Media, Intel Capital, Vivex) i oscylował wokół ich założeń dotyczących wykupu, strategii, zainteresowań tych podmiotów; trochę mało konkretów tutaj padło – może poza tezą “poznaj swojego inwestora” – jeśli chcemy sprzedać biznes inwestorowi branżowemu musimy szczegółowo przeanalizować jego priorytety – bo liczy się jak nasz biznes będzie pasował do jego – im lepiej, tym większą wycenę uzyskamy.
  • ostatnim panelem był panel dotyczący POIG – czyli dofinansowaniu startupów z pieniędzy Unii Europejskiej. Tutaj w panelu wzięli udział praktycy – osoby które pozyskały pieniądze z Unii, oraz dziennikarze. Padło dużo ciekawych kwestii i tez obalających pewne mity krążące wokół tematu – zwłaszcza prowadzący panel Artur wydawał się bardzo sceptycznie nastawiony do tematu, jednak większość jego tez była obalana (moim zdaniem) przez praktyków którzy rozwinęli projekt za pieniądze unijne. Prawda jest taka, że pieniądze unijne są aktualnie w czasach dekoniunktury, jedynymi pieniędzmi na rynku, które są do wydania na tak ryzykowny rynek jak rynek internetowy – dlatego bezwzględnie warto o nie walczyć.

Jak widać TMT* tym razem położyło nacisk na panele dyskusyjne – ogólnie to dobrze – z mojej perspektywy często brakowało tutaj konkretów – prowadzący powinien “wyciskać” z panelistów odpowiedzi na konkretne pytania tak, aby mogli oni przekazać w pełni swoją wiedzę. W wielu miejscach tego brakowało, a dyskusja panelowa schodziła trochę na manowce (np. najmniej chyba dowiedzieliśmy się o wykupie Naszej Klasy… w zasadzie nic poza faktami, które są znane z prasy). Podobało mi się natomiast jak chairperson konferencji Anna Hejka podsumowywała poszczególne etapy – powstawały mini-prezentacje zbierające ciekawe tezy z paneli dyskusyjnych – prawdziwa piguła wiedzy.

Podsumowując – to ważne, że mieliśmy konferencję na której przedstawiono proces budowania biznesu “do sprzedaży” – czas już obalić mity, że “firma która jest na sprzedaż” to taka z którą coś jest nie tak… to cenna wiedza “kapitalistyczna” z którą musimy się jeszcze oswoić, a taka jaskółka jaką była konferencja TMT.Buyouts’09 pokazuje, że rynek finansowania wokół tego typu transakcji już istnieje i aktualnie tworzy pierwsze standardy. Teraz – przedsiębiorcy do dzieła :).

TechCrunch50 – podsumowanie i dobre rady

Kilka finalnych przemyśleń po obejrzeniu wszystkich (uffff) sesji TechCrunch50:

  • zapomnij o kodzie – warto podpatrywać w jaki sposób twórcy prezentują produkty na tego typu konferencjach – prezentacja nie skupia się na aspektach technicznych, a na samym produkcie (możliwościach dostępnych użytkownikowi), na bieżąco pokazywana jest interakcja z produktem i typowe jego zastosowanie – live demo jest więcej warte niż 1000 slajdów
  • wypróbuj na prowadzącym – founderzy często próbują wpłynąć na zainteresowanie sędziów lub prowadzących przeprowadzając demo “na nich” (np. wyszukując coś na temat Arringtona lub Calacanisa) – to powoduje, że dany produkt lepiej zapada w pamięć poprzez powiązanie z tą osobą
  • ucz się od mądrzejszych – często ciekawsze niż same prezentacje, były późniejsze komentarze panelistów, którzy potrafili podważyć nawet bardzo dopracowane produkty, pokazując, że nie tylko jakość wykonania jest ważna ale również (a nawet na pierwszym planie) pomysł na biznes i zaistnienie wśród użytkowników
  • finiszuj w 6 minut – 6 minut w zupełności wystarcza na prezentację produktu – nie zauważyłem zadyszki u żadnego startupu – wręcz przeciwnie – wydawało się, że czasu jest aż zanadto; to kłóci się z moimi doświadczeniami ze spotkań grillit/startupshow, gdzie niekiedy 30 minut to było za mało aby pokazać startup :)
  • pokaż sukcesy – przyprowadź ze sobą klientów – przypieczętują wiarygodność twoich wypowiedzi dotyczących użyteczności twojego produktu; jeśli masz podpisane jakieś kontrakty – pochwal się nimi – np. skanując i umieszczając w prezentacji
  • nie zanudzaj – opowiadaj z pasją, nie zanudzaj, musisz pokazać, że wierzysz w to, że twój startup jest szczególny

Pozostaje życzyć naszym startupom powodzenia w “wychodzeniu na swoje” – mając do dyspozycji tyle materiałów jest z czego czerpać dobre wzorce.

Podsumowując samą konferencję – miałem wrażenie, że TC trochę na siłę zrobił z tego konferencję dwudniową – niektóre z projektów nie powinny przejść sita wstępnej selekcji. Natomiast perełki, które pojawiły się podczas prezentacji, znakomici weterani internetu w panelu – to było … bezcenne.

TechCrunch50 – Sesja 6: Rynki ecommerce i subskrypcyjne

Ostatnią przeglądaną przeze mnie sesją TC50 była “Sesja6: Rynki ecommerce i subskrypcyjne”. Przedstawione zostały następujące startupy:

cocodot
LearnVest
BreakThrough
Glide Health
Sprow
  • cocodot – system tworzenia kartek elektronicznych, odróżniający się od tak uznanych serwisów jak Evite dopracowanym designem oraz wejściem w offline przez możliwość drukowania zaproszeń; wygląd bardzo zachęcający, ale jako startup – nudny
  • LearnVest – learn earn invest, platforma dla kobiet do nauki o finansach poprzez przygotowanie instrukcji krok-po-kroku na różne problematyczne sytuacje – pomysł bardzo ciekawy, natomiast trochę brakuje tutaj dynamiki – wydaje się, że w momencie kiedy już rozwiążemy dany “problem finansowy” (np. wydobycie się z długu) – nie będziemy często wracać do tego serwisu; jeden z niewielu serwisów z kobietą-CEO
  • BreakThrough – platforma telepsychiatrii, system jak każdy inny system grupujący/katalogujący specjalistów i pozwalający na korzystanie z ich usług; co zwróciło moją uwagę to sposób bootstrapowania projektu – sfinansowany w całości z karty kredytowej :) – strategia godna polecenia
  • Glide Health – platforma integracji różnych systemów przechowujących w Stanach informacje zdrowotne, pozwalająca na pobieranie danych z różnych systemów; w PL wygląda to na totalne science-fiction
  • Sprowtt – system umożliwiający inwestowanie małych sum w startupy internetowe; realizacja koncepcji croudfundingu; uproszczenie i automatyzacja procesu upublicznienia przedsiębiorstw; jeśli ta platforma rzeczywiście będzie umożliwiała to wszystko, szykuje się niezła rewolucja, która może zmienić układ sił w obszarze inwestowania w przedsiębiorstwa

Z przedstawionych startupów na pewno na uwagę zasługuje ostatnia prezentacja czyli Sprowtt – jestem sceptyczny co do tego czy rzeczywiście będzie to działać i czy udało się rozwiązać wszystkie problemy prawne – jak obserwowałem w przypadku systemów social lending – zaczynały one działać na rynku, do momentu kiedy prawnikom (pewnie bankowym) udawało się je skutecznie zamykać lub utrudniać im życie – warto śledzić jak ta rozgrywka będzie się rozwijać.

TechCrunch50 – Sesja 4: Rynki lokalne i serwisy ogłoszeniowe

Kolejną sesją TechCrunch50, którą przejrzałem była sesja dotycząca rynków lokalnych i serwisów ogłoszeniowych, przedstawiono następujące projekty:

Redbeacon
Yext
localbacon
RefMob
TheSwop.com
MOTA MotorsRedbeacon
Yext
localbacon
RefMob
TheSwop.com
MOTA Motors
  • Redbeacon – platforma pozwalająca zlecać usługi – kojarząca usługodawców i usługobiorców; co podoba mi się w tym startupie, to fakt, że jest on zbudowana wokół usługobiorców, a nie usługodawców, jak większość tego typu systemów; bardzo podobał mi się pomysł w jaki sposób wystartować (bo przecież na starcie system jest pusty, a my nie wiemy o jakich usług ludzie będą potrzebować) – pomysł zatrudnienia dodatkowych osób, które na starcie będą krokiem pośrednim między zlecającym i zleceniobiorcą i wynajdą kilka biznesów ze zleconej tematyki oraz zachęcą ich do założenia konta; co mnie niepokoi to, że rynek o który walczy ten startup jest już niesamowicie zatłoczony – trudno powiedzieć czy uda im się przebić
  • Yext – założeniem tego startupa w przeciwieństwie do poprzedniego jest że lokalne biznesy potrzebują raczej kontaktu telefonicznego niż klikania – to prawda zwłaszcza u nas  PL gdzie większość małych biznesów lokalnych jest zupełnie poza internetem; yext umożliwia darmowe umieszczanie reklam na swoim serwisie oraz w serwisach partnerów (takich dużych jak choćby yellowpages.com), natomiast ciekawe jest to, że osoba reklamująca płaci jedynie wtedy, gdy ktoś skorzysta z ogłoszenia (często jest to ogłoszenie “papierowe”) i zadzwoni w sprawie biznesu – jest to więc telefoniczny odpowiednik “pay per action” – brzmi niewiarygodnie, ale działa!
  • localbacon – ciekawa innowacja w obszarze serwisów rekrutacyjnych, polegająca na tym, że osoba która chce aplikować na dane stanowisko musi zapłacić za udział w rekrutacji, ten pomysł pozwoli odsiać desperatów którzy “z taśmy” wysyłają swoje CV w odpowiedzi na jakiekolwiek pojawiające się ogłoszenia skazując osobę rekrutującą na swego rodzaju spam, którego odsianie zajmuje kilka minut per email; aplikant musi tutaj wykazać że naprawdę chce aplikować na dane stanowisko; twórcy systemu robili badania dotyczące tego jaki powinien być poziom ceny dla aplikanta i ostatecznie ustalili go na poziomie $0,99; ciekaw jestem czy to zadziała; poza tą innowacją system jest też bardzo dopracowany pod względem interfejsu
  • RefMob – refer-a-friend – czyli zarabiaj na spamowaniu swoich znajomych – produkt umożliwiający wciąganie znajomych do programów partnerskich (banku, kablówki, itp) – dzięki udziałowi w takim programie wszystkie biorące udział w transakcji strony coś zyskują (referujący, referowany, właściciel programu partnerskiego, oraz pewnie sama platforma); wydaje mi się że w PL nie mamy aż tylu płatnych programów partnerskich – bonusy są najczęściej rzeczowe (z tych kiepskich rzeczowych…)
  • TheSwop.com – system wymiany barterowej nastawiony na startupy – gdy otwierasz firmę najczęściej nie masz wystarczających zasobów finansowych, chętnie jednak pewnie znajdziesz czas, aby zrobić coś na czym się znasz w zamian za coś czego potrzebujesz – ten startup umożliwia taką własnie wymianę przy pomocy systemu punktów; na pierwszy rzut oka pomysł wydał mi się ciekawy, został jednak bezlitośnie rozjechany przez sędziów (w skrócie “barter przestał działać 3000 lat temu”).
  • MOTA Motors – system ułatwiający kupującym i sprzedającym przeprowadzenie transakcji dotyczących używanych samochodów – dopracowanie aplikacji oraz podpięcie jej do różnych systemów zewnętrznych robi duże wrażenie

Z prezentowanych projektów największe wrażenie zrobił na mnie Yext – nadal nie wiem jak działa technologia dotycząca tego biznesu, ale wierzę w założenia na których się opiera oraz jestem pod wrażeniem samej technologii. Poniżej prezentacja:

Na uwagę zasługuje też prezentacja zwycięzcy konferencji TechCrunch50 w 2009 roku – RedBeacon:

« Older Entries