TMT.Buyouts’09 – jak sprzedawać i kupować spółki

tmtbuyouts-small

W ostatnią środę miałem okazję uczestniczyć w konferencji TMT.Buyouts’09 – w skrócie konferencje z cyklu TMT.(cośtam) są coraz ciekawsze – interesujący goście zagraniczni, rzeczywista wiedza (nie mylić z “papką wizerunkową”) oraz możliwość nawiązania ciekawych kontaktów to podstawowe elementy, które możemy wynieść z takiej konferencji.

Na wstępie warto zdefiniować co rozumiemy przez buyout – czyli wykup. Chodzi o transakcję, w której zmienia się układ sił właścicielskich w spółce i jeden z udziałowców kupuje od pozostałych pakiet kontrolny spółki (ma ostatecznie >50% udziałów/akcji). W konsekwencji zmienia się układ sił decyzyjnych, a dotychczasowi właściciele przestają mieć bezpośredni wpływ na dalsze losy rozwijanego przez siebie biznesu. Konferencja miała za zadanie prześwietlić ten proces z różnych punktów widzenia – zarówno sprzedających, jak i kupujących.

Ale po kolei:

  • konferencję rozpoczęła Anna Hejka, powtarzając kilkakrotnie o istotnej roli sprawozdawczości zarządczej w cyklu życia spółki, do sprawozdawczości wracaliśmy podczas tej konferencji jeszcze kilkakrotnie – jeśli miałbym zatem powiedzieć jaka jest jedna najistotniejsza sprawa, którą zapamiętałem z TMT.Buyouts to wymieniłbym właśnie sprawozdawczość zarządczą :). Pani Anna przybliżyła wiele statystyk dotyczących rynku fuzji i przejęć, oraz podsumowała serią dobrych rad dla spółek
  • następnie o wykupach z perspektywy kancelarii prawnej opowiedział przedstawiciel CMS Cameron McKenna. Prezentacja zapowiadała się ciekawie, ale z mojej perspektywy przenoszenie relacji inwestor-przedsiębiorca na relacje męsko-damskie było w tej prezentacji zbyt daleko posunięte – pomysł dobry, ale ilość nawiązań do niego była przytłaczająca i nie pozwoliła skupić się na meritum.
  • po prezentacji rozpoczął się panel dyskusyjny “Specyfika polskiego i wschodnio-europejskiego rynku buy-outów” – z perspektywy inwestorów przejmujących spółki. Ciekawe tezy padły pod koniec panelu kiedy próbowano zdefiniować “co wpływa na wycenę spółki” (z perspektywy inwestora); najczęściej powtarzane tutaj tezy to “synergia z inwestorem”, “jakość zarządzania i teamu”, “wielkość rynku i miejsce spółki na nim”
  • kolejną ciekawą dyskusją panelową była “Jak dobrze sprzedawać” – z perspektywy przedsiębiorców. W pewnym sensie tezy inwestorów zostały tutaj powtórzone (nic konkretnego nie utkwiło mi w pamięci), natomiast najmądrzejszą tezą jaką usłyszałem było “ważne jest czy przychodzimy do inwestora na kolanach czy nie” – należy pozyskiwać pieniądze wtedy kiedy faktycznie ich nie potrzebujemy i jesteśmy silni, co więcej – warto prowadzić proces sprzedaży z kilkoma inwestorami równocześnie – to spowoduje, że cały proces sprzedaży jest wyważony i bezpieczny dla przedsiębiorcy
  • następny panel zgromadził największych internetowych inwestorów branżowych (Onet, Agora, O2, CR Media, Intel Capital, Vivex) i oscylował wokół ich założeń dotyczących wykupu, strategii, zainteresowań tych podmiotów; trochę mało konkretów tutaj padło – może poza tezą “poznaj swojego inwestora” – jeśli chcemy sprzedać biznes inwestorowi branżowemu musimy szczegółowo przeanalizować jego priorytety – bo liczy się jak nasz biznes będzie pasował do jego – im lepiej, tym większą wycenę uzyskamy.
  • ostatnim panelem był panel dotyczący POIG – czyli dofinansowaniu startupów z pieniędzy Unii Europejskiej. Tutaj w panelu wzięli udział praktycy – osoby które pozyskały pieniądze z Unii, oraz dziennikarze. Padło dużo ciekawych kwestii i tez obalających pewne mity krążące wokół tematu – zwłaszcza prowadzący panel Artur wydawał się bardzo sceptycznie nastawiony do tematu, jednak większość jego tez była obalana (moim zdaniem) przez praktyków którzy rozwinęli projekt za pieniądze unijne. Prawda jest taka, że pieniądze unijne są aktualnie w czasach dekoniunktury, jedynymi pieniędzmi na rynku, które są do wydania na tak ryzykowny rynek jak rynek internetowy – dlatego bezwzględnie warto o nie walczyć.

Jak widać TMT* tym razem położyło nacisk na panele dyskusyjne – ogólnie to dobrze – z mojej perspektywy często brakowało tutaj konkretów – prowadzący powinien “wyciskać” z panelistów odpowiedzi na konkretne pytania tak, aby mogli oni przekazać w pełni swoją wiedzę. W wielu miejscach tego brakowało, a dyskusja panelowa schodziła trochę na manowce (np. najmniej chyba dowiedzieliśmy się o wykupie Naszej Klasy… w zasadzie nic poza faktami, które są znane z prasy). Podobało mi się natomiast jak chairperson konferencji Anna Hejka podsumowywała poszczególne etapy – powstawały mini-prezentacje zbierające ciekawe tezy z paneli dyskusyjnych – prawdziwa piguła wiedzy.

Podsumowując – to ważne, że mieliśmy konferencję na której przedstawiono proces budowania biznesu “do sprzedaży” – czas już obalić mity, że “firma która jest na sprzedaż” to taka z którą coś jest nie tak… to cenna wiedza “kapitalistyczna” z którą musimy się jeszcze oswoić, a taka jaskółka jaką była konferencja TMT.Buyouts’09 pokazuje, że rynek finansowania wokół tego typu transakcji już istnieje i aktualnie tworzy pierwsze standardy. Teraz – przedsiębiorcy do dzieła :).

3 Responses

  1. Czy z tej konferencji są jakieś materiały w sieci, np. w postaci prezentacji? Nigdzie nic nie widzę.

  2. Tak, właśnie dzisiaj zostały opublikowane – http://www.tmtevents.pl/konferencja-tmt_buyouts_2009_warsaw-12.html

  3. Czy jest jakieś płatne nagranie całościowe?