Na wybory do… Second Life

aHead - logo Gorączka nadchodzących wyborów udziela się nam wszystkim. Aktywność polityczą widać też na stronach www (jak choćby ostatnia inicjatywa autentikigover.pl) – choć internet nie jest jeszcze kanałem, którym można by głosować (przynajmniej w Polsce). Tymczasem WWW to tylko jedna z możliwości zaistnienia polityki w “wirtualu”. Od Cezarego Ostrowskiego (aka Cezarego Fisha) z agencji aHead dowiedziałem się o ciekawej inicjatywie tej firmy w SecondLife. aHead stworzyło komisję wyborczą mającą na celu sondować na bieżąco nastroje wyborcze w SL.

Poniżej kilka zrzutów ekranowych z mojego udziału w głosowaniu:

Budynek Komisji Wyborczej
Komisja Wyborcza

Komisja Wyborcza Nr 1 w Second Life
Komisja Wyborcza nr 1 w Second Life

Na kogo oddać głos?
Głosowanie

Nie da się oszukać
Nie można oszukiwać

Wyniki prawyborów w SL
Wyniki prawyborów w Second Life
Wyniki prawyborów w Second Life - wartości liczbowe

Wyniki sondaży w “realu”
Wyniki sondaży przedwyborczych w 'realu'

Cezary odpowiedział na kilka moich pytań.

Widziałem, że na bieżąco podawane są wyniki tych prawyborów, dodatkowo też wyświetlane są wyniki rzeczywiste – skąd pobieracie dane do tych drugich i czy to też jest aktualizowane na bieżąco?

Dane aktualizowane przy każdej zmianie w obu przypadkach (te drugie na podstawie średniej ostatnich sondaży).

Czy dane które są zbierane w SL pozostają “tajne” czy też będzie można dotrzeć do tego kto jak głosował? (to lepsze niż nagrywanie na dyktafon :))

Mamy dostęp do bazy, ale dane pozostaną tajne. Nie bawimy sie w Sztyrlica :)

Czy próbowaliście zainteresować tym tematem media? Jeśli tak – jaki był odzew?

Rozesłałem wiadomości do większości mediów. Nikt sie nie odezwał, nic nie napisał.

Czy zwrócił się do was jakiś komitet wyborczy?

Żaden komitet wyborczy również nie zareagował, choć napisaliśmy maile do wszystkich.

Okazuje sie ze prasa woli nagłaśniać pierdoły na temat second life i wymysły marketingowe agencji reklamowych o wiele bardziej niż rzeczywiste wydarzenia z second life. Politycy także chyba wolą rzucać na wiatr obietnice o wykorzystaniu tej platformy niż skorzystać z podstawionego im “pod nos” rozwiązania.

Sytuacja w sumie jak w rosyjskich bajkach “trochę śmieszno, trochę straszno” :))))

Temat przedstawiony jest szerzej na blogu aHead:

  1. Prawybory Parlamentarne 2007 w Second Life przygotowane przez aHead
  2. Wstępne wyniki prawyborów parlamentarnych w Second Life
  3. Marek Wójcik – Platforma Obywatelska wchodzi do Second Life

Podsumowując – nie da się uniknąć przenoszenia polityki do SL – będzie tam obecna jak każdy aspekt naszego życia “w realu”. Zachęcam do wzięcia udziału w prawyborach – potrwają do 14.10.2007.

7 Responses

  1. […] Z kolei na blogu Web 2.0 informacja o innej inicjatywie z SL, autorstwa Cezarego Ostrowskiego: Od Cezarego Ostrowskiego (aka Cezarego Fisha) z agencji aHead dowiedziałem się o ciekawej inicjatywie tej firmy w SecondLife. aHead stworzyło komisję wyborczą mającą na celu sondować na bieżąco nastroje wyborcze w SL. […]

  2. Fajny pomysł, tylko żeby “głosujący” nie ulegli złudzeniu, że już głosowali i nie poszli na prawdziwe wybory! :) Póki co, serdecznie zapraszam na http://www.przeciw.pl/ – do głosowań oraz dyskusji o polityce i Polsce. Właśnie przekroczyliśmy 1 tys. głosowań.

  3. Ciągiem dalszym tego tematu jest kampania krakowskiego kandydata PIS w SL. Czy skuteczna? Trudno ocenić, acz rozgłos – udany. Ciekawym jest to, że SL zaczyna służyć tylko li PR’owi i szumowi w mediach, przynajmniej do czasu, gdy firmy nie znajdą sposobu by ta drogą również – zarabiać.

  4. […] Cytując blog web 2.0: wyniki prawyborów w Second Life PO – 62%, PiS – 14%, LiD – 16%. Z całym szacunkiem dla LPR, Samoobrony i PSL, które uzyskały po 1%, nie uwzględnię ich w obliczeniach i tak ilość oddanych na nie głosów jest marginalna a uprości to obliczenia. Patrząc na poprzedni wynik w wyborach radnego Gilarskiego (3 promile ze wszystkich głosów, oddanych na PiS ) możemy zakładać, że Ziobro i Wassermann również w tym roku zdominują listę PiS w Krakowie, tą wirtualną także. 14% z pozostałych nam 1720 użytkowników to ok 241. 3 promile z tego to…. 0.7 wyborcy. Należy jednak założyć, że nasz zaradny radny przekona do siebie 50% wirtualnego elektoratu PiS – daje nam to 120 głosów. Nie napiszę, po raz który idziemy tutaj radnemu PiS na rękę…. Wyborców LiD raczej przekonać mu się do siebie nie uda…. walczy więc o głosy 62% platformy + 5% niezdecydowanych. Załóżmy, że przekona co piątego ze swojego targetu. Daje to razem ok. 230 użytkowników. Proste dodawanie i oto mamy wynik…. 350 głosów!! […]

  5. Zajrzalem tam pare razy, ani zywej duszy. Robienie czegokolwiek w SL daje wylacznie troche szumu marketingowego wokol projektu (buzzu) i tyle.

  6. @michal – może to daje obraz jaka będzie frekwencja w realu ;)

  7. @sebastian – zaciekawiony zjawiskiem SL spedzilem w nim ostatnio sporo godzin i… nie, to nie kwestia frekwencji wyborczej, to kwestia tego, ze SL jest… puste. no, poza dyskotekami, kasynami (ale te juz chyba zamknieto), miejscami gdzie mozna cos dostac za darmo (“freebies”) i najpopularniejszymi miejscami, czyli tymi ktore mozna znalezc odhaczajac “adult content” i wpisujac “sex” w pseudo-wyszukiwarce.

    a puste sa: salony IBM, Suna, Apple, wyspa Play (puuusciutka), Second Krakow mial swoje problemy zanim sie nie “zdyskotekowil”. SL jako social network jest kiepski, jako platforma aplikacyjna jest fatalny, choc trzeba przyznac jest nowatorski i to sie liczy na +.

    wybory w SL – no coz. LiD chyba sobie odpuscil wbrew zapowiedziom. No i dobrze.

    pozdr – michal