Mobizody od Flime.pl

Flime.pl - logo Dostałem od firmy Akson-net informację o starcie bloga developerskiego nowego projektu – Flime.pl. Flime ma być społecznością osób tworzących amatorskie wideo. Na moje pytania dotyczące serwisu odpowiada Michał Mizera, prowadzący projekt.

Na początek może kilka zdań o zespole – czy jest to niezależny projekt rozwijany w ramach firmy Akson-net?

Flime jest projektem realizowanym w ramach spółki Akson Net. Jest to projekt niezależny od wypożyczalni internetowej Netino. Widzimy jednak na tym etapie sporo płaszczyzn, na których pomysły te mogłyby się stykać, np. najlepsze video prezentowane na Flime pojawiają się płatnie w wypożyczalni Netino, lub w Netino ma miejsce premiera mobizodu przygotowanego przez Akson Net, a na Flime pojawia się on z opóźnieniem.

Czy jest to pomysł lokalny i nastawiony na Polskę czy globalny? Jak zamierzacie rosnąć?

Aktualnie Flime jest pomysłem nastawionym na Polskę, zależy nam przede wszystkim na uruchamianiu wyobraźni i wrażliwości, na tym, aby każdy mógł znaleźć we Flime swoją formę ekspresji. Jeżeli pomysł okaże się strzałem w dziesiątkę, z chęcią umożliwimy to samo internautom spoza Polski. Ideałem byłoby stworzenie platformy, na której ścierać mogłyby się różne kultury, narody, poglądy i we wspólnej dyskusji tworzyć nowoczesne formy.

Czy koncepcja pisania scenariuszy nie jest zbyt skomplikowana? Aktualnie twórczość popularna tworzona jest często ad-hoc, niejako przy okazji – czy taki sposób pracy nad mobizodami nie będzie barierą? (tj. zanim zrobisz “fajny” filmik – pracujesz nad scenariuszem)

Przede wszystkim zależy nam na aktywizacji społeczności zainteresowanej tworzeniem ciekawych treści, w tym również video. Drugi wymiar to legalność treści, które będziemy prezentowali, tutaj kłania się szeroka akcja edukacyjna co jest, a co nie jest, w myśl polskich przepisów pogwałceniem prawa autorskiego. Trzeci wymiar to różnorodność – Flime nie będzie skupiał się tylko na video, zależy nam na dyskusjach, grupach i mikro-społecznościach, stąd też między innymi pomysł na scenariusze.

Czy skupiać się będziecie jedynie nad pracą nad scenariuszem czy również nad edycją wideo?

Odnośnie scenariuszy, to jest zaledwie jedna z funkcjonalności Flime, obok video, blogów, wizytówek, grup… Będą one ze sobą sprzężone, ale naturalnie każdy użytkownik wybierze sobie swój zestaw funkcjonalności z których będzie korzystał – jedna osoba będzie zainteresowana pisaniem scenariuszy i ich produkcją, inna będzie po prostu kręciła video, jeszcze inna będzie komentowała i wspierała pracę dwóch pozostałych. Chcemy stworzyć platformę, na której każdy znajdzie coś dla siebie.

Użytkownicy będą w serwisie umieszczać swoje video, komentować je, wymieniać się opiniami. W tym sensie bliżej nam do youtube niż do szorty.pl, gdzie video wymagają akceptacji moderatorów przed zamieszczeniem. My nie zamierzamy filtrować filmów pod względem jakości, gdyż tą czynność w bardzo prosty i znacznie bardziej miarodajny sposób zrobi za nas społeczność. Jedyna interwencja ze strony moderatorów związana będzie z legalnością treści i przestrzeganiem praw autorskich.

Jaki macie model biznesowy? Czy macie jakieś realizacje swoje do pokazania?

Odnośnie modelu przychodowego, opierać się on będzie na reklamach, zamierzamy go również urozmaicić o konkursy – realizację najpopularniejszych scenariuszy i video w formie profesjonalnych produkcji, lub sprzedaż treści, po podpisaniu umowy z twórcą, poprzez Netino itp.

Jakie plany na przyszłość? Pewnie macie ustalony jakiś grafik oddawania poszczególnych etapów projektu?

Flime zgodnie z harmonogramem ma wystartować w listopadzie tego roku. Mam nadzieję, że do tego czasu uda nam się razem z internautami wypracować ciekawe pomysły i rozwiązania, które będziemy w stanie wdrożyć. Projekt ruszył grubo ponad dwa miesiące temu. Nie korzystamy z gotowych engine’ów – napisaliśmy własny framework od zera. W tej chwili kończymy makietę statyczną i równocześnie kodowany jest model

Blog developerski Flime powstał właśnie po to, abyśmy my mogli dzielić się z internautami, przyszłymi “flimowiczami”, naszymi pomysłami na funkcjonalności, a oni mogliby nam dawać rady, wskazówki, być może nawet rozwiązania.

Komentarz Adama Warzyszyńskiego współtwórcy serwisu szorty.pl, prezesa Fundacji Rozwoju Sztuki Filmowej:
Adam Warzyszyński Flime tak jak i winda z netino to cenna inicjatywa, żeby zrobić coś naszego polskiego. Obawiam sie jednak, ze przyszłość tego typu filmików to będzie jednak zagraniczna masówka. Moim zdaniem, żeby osiągnąć efekt biznesowy w tej dziedzinie trzeba już działać i myśleć międzynarodowo gdyż produkcja na nasze własne potrzeby będzie po prostu za droga i nieuzasadniona.

Podsumowanie: Pomysł ciekawy, choć na pierwszy rzut oka wydaje się skomplikowany – trudno mi uwierzyć, że uda się zaprząc do pracy nad scenariuszem rzesze osób, które spontanicznie będą łączyć się w grupy i tworzyć dobrej jakości wideo. Choć z drugiej strony moje dzieci już zaczynają się bawić kamerą – może coś w tym jest?

Poniżej trailer mobizodu “winda”

One Response

  1. Zapraszam do komentowania i oceniania – chętnie usłyszymy wszelkie uwagi na temat projektu tutaj lub na blogu developerskim http://flime.pl.